![]() |
|
|||||||||||||
Ostatnie 10 torrentów
Ostatnie 10 komentarzy
Discord
Kategoria:
Muzyka
Ilość torrentów:
21,835
Opis
...( Info )...
Artist...............: Ludovico Einaudi Album................: The Summer Portraits Genre................: Genre: Minimalist music, film score, contemporary classical music, new-age music Year.................: 2025 Codec................: reference libFLAC 1.4.3 ...( TrackList )... 001. Ludovico Einaudi - Rose Bay 002. Ludovico Einaudi - Punta Bianca 003. Ludovico Einaudi - Sequence 004. Ludovico Einaudi - Pathos 005. Ludovico Einaudi - To Be Sun 006. Ludovico Einaudi - Jay 007. Ludovico Einaudi - In Memory of a Dream 008. Ludovico Einaudi - In Limine 009. Ludovico Einaudi - Summer Song 010. Ludovico Einaudi - Oil on Wood 011. Ludovico Einaudi - Episode One 012. Ludovico Einaudi - Maria Callas 013. Ludovico Einaudi - Santiago ![]()
Seedów: 125
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-03 10:13:31
Rozmiar: 1.21 GB
Peerów: 23
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Zespół powstał w Łodzi w 1981 r. jako BAD BLOOD. Następnie zmiana nazwy na TNT a później od Rockowiska'81 na DETONATOR. Po festiwalu Jarocin 1982 zespół rozwiązał się. Nagranie zarejestrowano w studiu Pawła Hausa w 1982 r. Grupę tworzyli: Andrzej Marciniak – śpiew, Marek Kalin – gitara basowa, śpiew, Paweł Gumola - gitara i Dariusz Wdowiak – perkusja, śpiew. Działali przy DDK “Lutnia” w Łodzi. Title: Demo Artist: Detonator Country: Polska Year: 1982 Genre: Punk Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 320 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1. 00:00 Wakacje w RPA 2. 02:26 Zwyczajny dzień 3. 06:22 Telewizja 4. 08:45 Nienawidzę Was ! 5. 11:30 Przyjaciel 6. 14:11 Kto mnie pokocha 7. 16:58 Za ścianą 8. 21:14 Alarm 9. 23:59 Szpanerzy 10. 26:55 Dzieci grobów 11. 32:00 Wojna umysłowa 12. 34:25 Zabawki 13. 36:03 Moje miasto ![]()
Seedów: 49
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-03 10:13:21
Rozmiar: 34.17 MB
Peerów: 13
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Debiutancki album chorwackiego zespołu grającego rocka i ska. Artist: Beetantone Title: Beetantone Country: Chorwacja Year: 2009 Genre: Rock, Ska Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 256 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1. Kako Znati 2. Pitam Se 3. Kodeks Prijateljstva 4. BalkanSka 5. Bosanski Lonac 6. Dragi Tata 7. Growing Up 8. Nema Problema 9. Kaos 10.Delta Mississippi Blues ![]()
Seedów: 14
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-03 10:13:16
Rozmiar: 83.42 MB
Peerów: 0
Dodał: Uploader
Opis
...( Info )...
Artist: Various Artists Album: American Football Anthems Year: 2025 Format/Quality: .mp3 320 kbps ...( TrackList )... 01. Marqus Clae - Are U Ready 02. Bon Jovi - It's My Life 03. 2 Chainz - We Own It (Fast & Furious) 04. Jaden - Watch Me 05. Billy Idol - Rebel Yell 06. Queen - We Will Rock You 07. DMX - Where The Hood At 08. Snoop Dogg - Drop It Like It's Hot 09. The Black Eyed Peas - Pump It 10. Dorothy - Top Of The World 11. Kid Cudi - Show Out 12. Bon Jovi - Livin' On A Prayer 13. Kiss - I Was Made For Lovin' You 14. Migos - Fight Night 15. GAME - Dope Boys 16. Ali - Let Em Fight 17. The Rolling Stones - (I Can't Get No) Satisfaction 18. Queen - Another One Bites The Dust 19. Pop Smoke - AP 20. Armani White - GOATED 21. Don Omar - Danza Kuduro 22. Swedish House Mafia - Don't You Worry Child 23. Mary J. Blige - Family Affair 24. Kiss - Rock And Roll All Nite 25. Big Sean - Precision 26. The Rolling Stones - Start Me Up 27. Lmfao - Party Rock Anthem 28. Katy Perry - Roar 29. Bon Jovi - Bad Medicine 30. Aerosmith - Dude (Looks Like A Lady) 31. Mary J. Blige - I Can Love You 32. Baha Men - Who Let The Dogs Out 33. Migos - Need It 34. Lmfao - Sexy And I Know It 35. Archie Eversole - We Ready 36. Bon Jovi - Born To Be My Baby 37. Pop Smoke - Armed N Dangerous 38. Mary J. Blige - Real Love 39. Steam - Na Na Hey Hey Kiss Him Goodbye 40. The Spencer Davis Group - Gimme Some Lovin' 41. Yola - Starlight 42. THEY. - Til I Die 43. Jhené Aiko - Pretty Bird (Freestyle) 44. Pop Smoke - Dior 45. Mary J. Blige - Just Fine 46. Snoop Dogg - Signs 47. Armani White - SILVER TOOTH 48. The Rolling Stones - Sympathy For The Devil 49. Mickey Guyton - Better Than You Left Me 50. Bon Jovi - This Is Our House 51. Pop Smoke - Got It On Me 52. Mary J. Blige - Mary Jane (All Night Long) 53. Beau Young Prince - Move The Chains 54. Malachiii - How To Be A Star 55. Amir Obè - VIP 2 56. Blacc Zacc - Flag On The Play 57. ARDN - MAN DOWN 58. Militarie Gun - Do It Faster 59. Snoop Dogg - Let's Get Blown 60. Belly - World Changed 61. HDBeenDope - Mamba 62. Goon Des Garcons - WHO DO IT BETTER 63. Buju Banton - BORN FOR GREATNESS 64. Jerry Lee Lewis - Great Balls Of Fire 65. Mickey Guyton - Lay It On Me 66. Vic Mensa - LVLN UP 67. Kiss - Detroit Rock City 68. Dave - UK Rap ![]()
Seedów: 110
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-03 09:26:30
Rozmiar: 550.86 MB
Peerów: 123
Dodał: Uploader
Opis
...( Info )...
Artist: The Weeknd Album: Hurry Up Tomorrow Year: 2025 Format/Quality: FLAC 24Bit-88.2kHz ...( TrackList )... 01. Wake Me Up 02. Cry For Me 03. I Can't Censored Sing 04. São Paulo 05. Until We're Skin & Bones 06. Baptized In Fear 07. Open Hearts 08. Opening Night 09. Reflections Laughing 10. Enjoy The Show 11. Given Up On Me 12. I Can't Wait To Get There 13. Timeless 14. Niagara Falls 15. Take Me Back To LA 16. Big Sleep 17. Give Me Mercy 18. Drive 19. The Abyss 20. Red Terror 21. Without a Warning 22. Hurry Up Tomorrow ![]()
Seedów: 2149
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-03 09:26:26
Rozmiar: 1.60 GB
Peerów: 447
Dodał: Uploader
Opis
...( Info )...
Artist: The Weeknd Album: Hurry Up Tomorrow Year: 2025 Format/Quality: .mp3 320 kbps ...( TrackList )... Tracklist: 01. Wake Me Up 02. Cry For Me 03. I Can't Censored Sing 04. São Paulo 05. Until We're Skin & Bones 06. Baptized In Fear 07. Open Hearts 08. Opening Night 09. Reflections Laughing 10. Enjoy The Show 11. Given Up On Me 12. I Can't Wait To Get There 13. Timeless 14. Niagara Falls 15. Take Me Back To LA 16. Big Sleep 17. Give Me Mercy 18. Drive 19. The Abyss 20. Red Terror 21. Without a Warning 22. Hurry Up Tomorrow ![]()
Seedów: 3180
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-03 09:26:23
Rozmiar: 198.20 MB
Peerów: 517
Dodał: Uploader
Opis
...( Info )...
Genre: Heavy Psychedelic/Stoner Rock Artist: Kadavar Country: Germany (Berlin) Year of publication: 2012-2021 Label: This Charming Man/Nuclear Blast/Robotor Records Audio bitrate: 320 kbps Duration: 10:40:51 ...( TrackList )... • 2012 "Kadavar" (00:40:38) • 2012 "White Ring" (01:16:36) • 2013 "Abra Kadavar" (00:48:21) • 2014 "Live In Antwerp" (01:12:36) • 2015 "Berlin" (00:52:20) • 2017 "Rough Times" (00:49:17) • 2018 "Live In Copenhagen" (01:21:50) • 2019 "For The Dead Travel Fast" (00:45:19) • 2021 "The Isolation Tapes" [Premium Edition] (02:09:06) • 2021 "Eldovar - A Story Of Darkness & Light" (00:44:42) ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 21:03:53
Rozmiar: 1.44 GB
Peerów: 0
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Chaos UK to siła, z którą należy się liczyć w świecie punk rocka! Powstała w 1979 roku w Portishead w Somerset, ta ikoniczna grupa, prowadzona przez tajemniczego wokalistę znanego po prostu jako Chaos, na zawsze zapisała się w annałach historii anarcho-punka. Z dźwiękiem, który jest nieprzepraszająco szybki, surowy i konfrontacyjny, wyróżnili się jako przedstawiciele brytyjskiej sceny anarcho-punk w latach 80. Chaos UK to nie tylko byt muzyczny - to zjawisko kulturowe, które przesiąka swoją muzykę społecznie świadomymi tekstami i surową postawą, która głęboko koresponduje z ich zagorzałymi fanami. Ta reputacja sprawiła, że zyskali popularność nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także wywarli wpływ za granicą, szczególnie w Japonii, gdzie ich agresywny dźwięk zapalił scenę muzyki noise. Wstawka zawiera debiutancką EPkę i album studyjny zespołu. Title: Burning Britain / Chaos UK Artist: Chaos UK Country: Wielka Brytania Year: 1982/1983 Genre: HC Punk Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 224 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1.Four Minute Warning 2.Kill Your Baby 3.Army 4.Victimised 1.Selfish View 2.Fashion Change 3.(False Prophets) You'll Never Own Me 4.The End Is Nigh 5.Victimised (Part 2) 6.Parental Love 7.Leech 8.Chaos 9.Insane Youth 10.Urban Guerilla 11.Farmyard Boogie ![]()
Seedów: 39
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 21:02:35
Rozmiar: 72.35 MB
Peerów: 5
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Drugi album amerykańskiego zespołu skapunkowego z Florydy. Nagrali trzy płyty i demówkę. Artist: Hard Richards Title: What Did You Expect Country: USA Year: 2008 Genre: SkaPunk Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 320 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1 1976 (Another One Gets Shot) 2 E.b.s. 3 Right Now 4 Early Riser 5 Teenager 6 A Little Speed 7 Sticky Green 8 She Bought You 9 Bartenders 10 Sex 11 Freedumb ![]()
Seedów: 28
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 20:59:06
Rozmiar: 47.50 MB
Peerów: 2
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Debiutancki album studyjny nowozelandzkiego zespołu skapunkowego. Artist: Battleska Galactica Title: Will Skank For Cash Country: Nowa Zelandia Year: 2003 Genre: SkaPunk Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 192 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1.Intro 2.Will Skank For Cash 3.Sexual Walking 4.Single Fare 5.Russian Mullet 6.Charcoals Bad Fur Day 7.Boulderdash 8.Quadralinguistic 9.First On The Bill 10.Festa Di Carne 11.Ode To Mariah 12.Angelus 13.Rootin Tootin Skamoon 14.El Salvacore 15.The Go Home Song 16.Hidden Track ![]()
Seedów: 40
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 20:58:51
Rozmiar: 63.41 MB
Peerów: 7
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Debiutancki album studyjny amerykańsko-hiszpańskiej wokalistki. Title: Slowly, It Dawns Artist: Victoria Canal Country: USA, Hiszpania Year: 2025 Genre: Indie Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 320 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1.June Baby 2.Talk 3.California Sober 4.Cake 5.15% 6.Vauxhall 7.How Can I Be A Person? 8.Totally Fucking Fine 9.Hollow 10.Barely 11.Black Swan 12.Swan Song ![]()
Seedów: 24
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 20:58:35
Rozmiar: 91.18 MB
Peerów: 5
Dodał: Uploader
Opis
...( Info )...
Artist: Ludovico Einaudi Album: The Summer Portraits Year: 2025 Genre: Minimalist music, film score, contemporary classical music, new-age music Format: mp3 320 kbps ...( TrackList )... 01. Rose Bay 02. Punta Bianca 03. Sequence 04. Pathos 05. To Be Sun 06. Jay 07. In Memory of a Dream 08. In Limine 09. Summer Song 10. Oil on Wood 11. Episode One 12. Maria Callas 13. Santiago ![]()
Seedów: 140
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 20:50:46
Rozmiar: 154.51 MB
Peerów: 49
Dodał: Uploader
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. After the dissolution of KING CRIMSON (80's edition), Bill BRUFORD recruited sax player Iaian Ballamy, keyboardist, horn and trumpet player Django Bates and acoustic bass player Mick Hutton to form EARTHWORKS - a perfect platform to showcase his true passion: jazz. Apart from BRUFORD, EARTHWORKS's latest incarnation featured Tim Garland on sax, flute and bass clarinet, Steve Hamilton on piano and Mark Hodgson on bass. The band is credited with six studio albums, two live cd's and one compilation disk. BRUFORD himself considers their first album (the eponymous 1987 "Earthworks") one of the highlights of his career and perhaps rightly so. Even though it is very much a product of the jazz genre, the eclecticism of influences including world music elements, the varied structures and moods of the compositions, and the dynamic musicianship make this as progressive an album as one can get. With "The Sound of Surprise" released in 2001, however, the band seems to have ditched electronic sound sculptures in favour of a more traditional jazz kit; as a result, the music reaches an almost cool, hard-bop and old-school fusion, not unlike what post-boppers were doing before BRUFORD joined YES in 1968. This album, along with the subsequent studio release "The Sound of Surprise" in 2001, isn't exactly cutting edge or innovative but still quite likeable. If you don't like jazz, stay away from this band. If you do, their first studio album comes highly recommended. If you want to hear BRUFORD and the boys hit on all cylinders, you can't go wrong with their 1994 "Stamping Ground - Live" album. Słynny perkusista Bill Bruford, który przez Czytelników naszego portalu prawdopodobnie kojarzony jest wyłącznie z nurtem progresywnego rocka, od wielu lat przebywa na muzycznej emeryturze, ale nie oznacza to wcale, że nie stara się nadal zaskakiwać swoich fanów. Tym razem przygotował zarówno pełny zestaw, jak i kompilację nagrań swojej pobocznej jazzrockowej formacji o nazwie Earthworks. Piszę ‘pobocznej’, gdyż trzeba wiedzieć, że w trakcie swojej kariery Bruford udzielał się nie tylko w zespołach King Crimson, Yes czy UK, ale i poświęcił trochę czasu na rozwinięcie swojej pasji związanej z muzyką jazzową, powołując do życia i z powodzeniem funkcjonując w Earthworks. Grupa ta działała w latach 1986-2009 i wydała ponad 20 płyt, które wszystkie (20CD + 4DVD) zostały w połowie ubiegłego roku wydane w boxie, będącym kompletnym zbiorem wszystkich nagrań dokonanych i wydanych pod szyldem Bill Bruford’s Earthworks (o boxie tym pisze w swojej recenzji Kev Rowland). Szybko stał się on obiektem pożądań i kultu sympatyków jazzrockowego nurtu twórczości naszego bohatera. Kilka tygodni temu wytwórnia Summerfold Records, prawdopodobnie pamiętając o mniej ortodoksyjnych fanach, wydała na dwupłytowym albumie CD skrócony wybór 23 nagrań z dwudziestoletniej historii tego projektu. Jest ta poszerzona wersja kompilacji, która pierwotnie w okrojonej formie ukazała się w 1997 roku i jest ona idealnym wstępem do poznania dorobku Bill Bruford’s Earthworks. We wspaniały sposób pokazuje ona, że progresywny jazz to gatunek wcale nie tak odległy od progresywnego rocka. I to do tego stopnia, że zawartość tego wydawnictwa może sprawić, iż niejeden słuchacz pokocha jazz w ogóle nie zdając sobie sprawy, że słucha jazzu… Bill Bruford wraz towarzyszącymi mu muzykami (m.in. z Django Batesem, Steve’em Hamiltonem, Iainem Balamym, Mickiem Huttonem, Timem Garlandem, Markiem Hodgsonem, Laurence’em Cottle, Gwylimem Simlockiem i Timem Harrisem) miesza style, gatunki i klimaty bez niepotrzebnej spinki, stresu i zbędnego wysiłku, ignoruje przy tym wszelkie muzyczne bariery i ograniczenia. W tym właśnie tkwi siła muzyki jego projektu i w tym upatruję najważniejszej zalety tego wydawnictwa: jest ono muzyczną pigułką, dzięki której możemy poznać niszową część dorobku tego słynnego perkusisty. Kompilacja „Heavenly Bodies – The Expanded Collection” zawiera umieszczone chronologicznie utwory ilustrującą całą karierę formacji Earthworks. Dodatkowo, na dysku nr 2, zamieszczono kilka muzycznych rarytasów, których na próżno szukać na oficjalnych edycjach płyt zespołu Bruforda. Na pewno przeznaczone są one do bardziej wyrobionych słuchaczy, których termin ‘contemporary jazz’ nie wprawia w osłupienie, ani też nie napawa lękiem. Owszem, są na tej płycie wyjątkowo trudne do przebrnięcia momenty (szczególnie tam, gdzie Bill Bruford używa automatu perkusyjnego), ale w sumie wydawnictwo to nie rozczarowuje. Szczególnie gdy ma się jazzrockową muzykę w sercu. Artur Chachlowski ..::TRACK-LIST::.. HEAVENLY BODIES [AN EXPANDED COLLECTION] (2CD 'BEST OF' COLLECTION ACROSS THE ENTIRE CATALOGUE, WITH EXPLANATORY NOTES FROM BILL BRUFORD): CD 19: 1. Stromboli Kicks 2. Making A Song And Dance 3. Up North 4. Candles Still Flicker In Romania's Dark 5. Pigalle 6. My Heart Declares A Holiday 7. Temple Of The Winds 8. Nerve 9. Gentle Persuasion 10. It Needn't End In Tears 11. Libreville 12. Dancing On Frith Street 13. Bridge Of Inhibition CD 20: 1. No Truce With The Furies 2. Dewey-Eyed, Then Dancing 3. A Part, And Yet Apart 4. Revel Without A Pause 5. The Sound Of Surprise 6. White Knuckle Wedding 7. Youth 8. Rosa Ballerina 9. Thud 10. Blues For Little Joe ..::OBSADA::.. Acoustic Bass - Mark Hodgson (tracks: 2-1 to 2-6, 2-10), Mick Hutton (tracks: 1-2, 1-3, 1-6, 1-10, 1-13) Acoustic Bass, Electric Bass - Tim Harries (tracks: 1-1, 1-4, 1-5, 1-7 to 1-9, 1-11, 1-12) Alto Saxophone, Soprano Saxophone - Steve Wilson (tracks: 2-8, 2-9) Baritone Saxophone, Flute - Chris Karlic (tracks: 2-8, 2-9) Drums - Bill Bruford (tracks: 1-1 to 1-13, 2-1 to 2-10) Electric Bass - Laurence Cottle (tracks: 2-7) Electric Bass, Acoustic Bass - Mike Pope (tracks: 2-8, 2-9) Electronic Drums, Drums [Chordal] - Bill Bruford (tracks: 1-1 to 1-13) Keyboards, Horn [Eflat Peck Horn] - Django Bates (tracks: 1-1 to 1-13) Piano - Gwilym Simcock (tracks: 2-7), Henry Hey (tracks: 2-8, 2-9), Steve Hamilton (tracks: 2-1 to 2-6, 2-10) Saxhorn - Iain Ballamy (tracks: 1-1 to 1-13) Saxophone - Patrick Clahar (tracks: 2-1 to 2-5) Saxophone, Flute - Tim Garland (tracks: 2-7 to 2-9) Trombone - Rock Ciccarone (tracks: 2-8, 2-9) Trumpet - Alex 'Sasha' Sipiagin (tracks: 2-8, 2-9), Jon Owens (tracks: 2-8, 2-9) https://www.youtube.com/watch?v=9J62Iofl-mo SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 1
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 19:26:26
Rozmiar: 303.09 MB
Peerów: 29
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. After the dissolution of KING CRIMSON (80's edition), Bill BRUFORD recruited sax player Iaian Ballamy, keyboardist, horn and trumpet player Django Bates and acoustic bass player Mick Hutton to form EARTHWORKS - a perfect platform to showcase his true passion: jazz. Apart from BRUFORD, EARTHWORKS's latest incarnation featured Tim Garland on sax, flute and bass clarinet, Steve Hamilton on piano and Mark Hodgson on bass. The band is credited with six studio albums, two live cd's and one compilation disk. BRUFORD himself considers their first album (the eponymous 1987 "Earthworks") one of the highlights of his career and perhaps rightly so. Even though it is very much a product of the jazz genre, the eclecticism of influences including world music elements, the varied structures and moods of the compositions, and the dynamic musicianship make this as progressive an album as one can get. With "The Sound of Surprise" released in 2001, however, the band seems to have ditched electronic sound sculptures in favour of a more traditional jazz kit; as a result, the music reaches an almost cool, hard-bop and old-school fusion, not unlike what post-boppers were doing before BRUFORD joined YES in 1968. This album, along with the subsequent studio release "The Sound of Surprise" in 2001, isn't exactly cutting edge or innovative but still quite likeable. If you don't like jazz, stay away from this band. If you do, their first studio album comes highly recommended. If you want to hear BRUFORD and the boys hit on all cylinders, you can't go wrong with their 1994 "Stamping Ground - Live" album. Słynny perkusista Bill Bruford, który przez Czytelników naszego portalu prawdopodobnie kojarzony jest wyłącznie z nurtem progresywnego rocka, od wielu lat przebywa na muzycznej emeryturze, ale nie oznacza to wcale, że nie stara się nadal zaskakiwać swoich fanów. Tym razem przygotował zarówno pełny zestaw, jak i kompilację nagrań swojej pobocznej jazzrockowej formacji o nazwie Earthworks. Piszę ‘pobocznej’, gdyż trzeba wiedzieć, że w trakcie swojej kariery Bruford udzielał się nie tylko w zespołach King Crimson, Yes czy UK, ale i poświęcił trochę czasu na rozwinięcie swojej pasji związanej z muzyką jazzową, powołując do życia i z powodzeniem funkcjonując w Earthworks. Grupa ta działała w latach 1986-2009 i wydała ponad 20 płyt, które wszystkie (20CD + 4DVD) zostały w połowie ubiegłego roku wydane w boxie, będącym kompletnym zbiorem wszystkich nagrań dokonanych i wydanych pod szyldem Bill Bruford’s Earthworks (o boxie tym pisze w swojej recenzji Kev Rowland). Szybko stał się on obiektem pożądań i kultu sympatyków jazzrockowego nurtu twórczości naszego bohatera. Kilka tygodni temu wytwórnia Summerfold Records, prawdopodobnie pamiętając o mniej ortodoksyjnych fanach, wydała na dwupłytowym albumie CD skrócony wybór 23 nagrań z dwudziestoletniej historii tego projektu. Jest ta poszerzona wersja kompilacji, która pierwotnie w okrojonej formie ukazała się w 1997 roku i jest ona idealnym wstępem do poznania dorobku Bill Bruford’s Earthworks. We wspaniały sposób pokazuje ona, że progresywny jazz to gatunek wcale nie tak odległy od progresywnego rocka. I to do tego stopnia, że zawartość tego wydawnictwa może sprawić, iż niejeden słuchacz pokocha jazz w ogóle nie zdając sobie sprawy, że słucha jazzu… Bill Bruford wraz towarzyszącymi mu muzykami (m.in. z Django Batesem, Steve’em Hamiltonem, Iainem Balamym, Mickiem Huttonem, Timem Garlandem, Markiem Hodgsonem, Laurence’em Cottle, Gwylimem Simlockiem i Timem Harrisem) miesza style, gatunki i klimaty bez niepotrzebnej spinki, stresu i zbędnego wysiłku, ignoruje przy tym wszelkie muzyczne bariery i ograniczenia. W tym właśnie tkwi siła muzyki jego projektu i w tym upatruję najważniejszej zalety tego wydawnictwa: jest ono muzyczną pigułką, dzięki której możemy poznać niszową część dorobku tego słynnego perkusisty. Kompilacja „Heavenly Bodies – The Expanded Collection” zawiera umieszczone chronologicznie utwory ilustrującą całą karierę formacji Earthworks. Dodatkowo, na dysku nr 2, zamieszczono kilka muzycznych rarytasów, których na próżno szukać na oficjalnych edycjach płyt zespołu Bruforda. Na pewno przeznaczone są one do bardziej wyrobionych słuchaczy, których termin ‘contemporary jazz’ nie wprawia w osłupienie, ani też nie napawa lękiem. Owszem, są na tej płycie wyjątkowo trudne do przebrnięcia momenty (szczególnie tam, gdzie Bill Bruford używa automatu perkusyjnego), ale w sumie wydawnictwo to nie rozczarowuje. Szczególnie gdy ma się jazzrockową muzykę w sercu. Artur Chachlowski ..::TRACK-LIST::.. HEAVENLY BODIES [AN EXPANDED COLLECTION] (2CD 'BEST OF' COLLECTION ACROSS THE ENTIRE CATALOGUE, WITH EXPLANATORY NOTES FROM BILL BRUFORD): CD 19: 1. Stromboli Kicks 2. Making A Song And Dance 3. Up North 4. Candles Still Flicker In Romania's Dark 5. Pigalle 6. My Heart Declares A Holiday 7. Temple Of The Winds 8. Nerve 9. Gentle Persuasion 10. It Needn't End In Tears 11. Libreville 12. Dancing On Frith Street 13. Bridge Of Inhibition CD 20: 1. No Truce With The Furies 2. Dewey-Eyed, Then Dancing 3. A Part, And Yet Apart 4. Revel Without A Pause 5. The Sound Of Surprise 6. White Knuckle Wedding 7. Youth 8. Rosa Ballerina 9. Thud 10. Blues For Little Joe ..::OBSADA::.. Acoustic Bass - Mark Hodgson (tracks: 2-1 to 2-6, 2-10), Mick Hutton (tracks: 1-2, 1-3, 1-6, 1-10, 1-13) Acoustic Bass, Electric Bass - Tim Harries (tracks: 1-1, 1-4, 1-5, 1-7 to 1-9, 1-11, 1-12) Alto Saxophone, Soprano Saxophone - Steve Wilson (tracks: 2-8, 2-9) Baritone Saxophone, Flute - Chris Karlic (tracks: 2-8, 2-9) Drums - Bill Bruford (tracks: 1-1 to 1-13, 2-1 to 2-10) Electric Bass - Laurence Cottle (tracks: 2-7) Electric Bass, Acoustic Bass - Mike Pope (tracks: 2-8, 2-9) Electronic Drums, Drums [Chordal] - Bill Bruford (tracks: 1-1 to 1-13) Keyboards, Horn [Eflat Peck Horn] - Django Bates (tracks: 1-1 to 1-13) Piano - Gwilym Simcock (tracks: 2-7), Henry Hey (tracks: 2-8, 2-9), Steve Hamilton (tracks: 2-1 to 2-6, 2-10) Saxhorn - Iain Ballamy (tracks: 1-1 to 1-13) Saxophone - Patrick Clahar (tracks: 2-1 to 2-5) Saxophone, Flute - Tim Garland (tracks: 2-7 to 2-9) Trombone - Rock Ciccarone (tracks: 2-8, 2-9) Trumpet - Alex 'Sasha' Sipiagin (tracks: 2-8, 2-9), Jon Owens (tracks: 2-8, 2-9) https://www.youtube.com/watch?v=9J62Iofl-mo SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 19:22:43
Rozmiar: 768.68 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. After the dissolution of KING CRIMSON (80's edition), Bill BRUFORD recruited sax player Iaian Ballamy, keyboardist, horn and trumpet player Django Bates and acoustic bass player Mick Hutton to form EARTHWORKS - a perfect platform to showcase his true passion: jazz. Apart from BRUFORD, EARTHWORKS's latest incarnation featured Tim Garland on sax, flute and bass clarinet, Steve Hamilton on piano and Mark Hodgson on bass. The band is credited with six studio albums, two live cd's and one compilation disk. BRUFORD himself considers their first album (the eponymous 1987 "Earthworks") one of the highlights of his career and perhaps rightly so. Even though it is very much a product of the jazz genre, the eclecticism of influences including world music elements, the varied structures and moods of the compositions, and the dynamic musicianship make this as progressive an album as one can get. With "The Sound of Surprise" released in 2001, however, the band seems to have ditched electronic sound sculptures in favour of a more traditional jazz kit; as a result, the music reaches an almost cool, hard-bop and old-school fusion, not unlike what post-boppers were doing before BRUFORD joined YES in 1968. This album, along with the subsequent studio release "The Sound of Surprise" in 2001, isn't exactly cutting edge or innovative but still quite likeable. If you don't like jazz, stay away from this band. If you do, their first studio album comes highly recommended. If you want to hear BRUFORD and the boys hit on all cylinders, you can't go wrong with their 1994 "Stamping Ground - Live" album. ..::TRACK-LIST::.. CD 18 - FROM CONCEPTION TO BIRTH (17 SHORT TRACKS SHOWING THE PROCESS FROM DEMO TO MASTER, WITH EXPLANATORY NOTES FROM BILL BRUFORD): 1. Bridge Of Inhibition Demo 2. Bridge Of Inhibition Master 3. Pressure Demo 4. Pressure Master 5. Hotel Splendour Demo 6. Hotel Splendour Master 7. Lingo Demo 8. Lingo Master 9. If Summer Had Its Ghosts Demo 10. If Summer Had Its Ghosts Master 11. Original Sin Demo 12. Original Sin Master 13. Footloose And Fancy Free Demo 14. Footloose And Fancy Free Master 15. Triplicity Demo 16. Triplicity Master 17. Banyan Demo https://www.youtube.com/watch?v=5QfeiJuxhog SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 31
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 18:33:30
Rozmiar: 95.13 MB
Peerów: 51
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. After the dissolution of KING CRIMSON (80's edition), Bill BRUFORD recruited sax player Iaian Ballamy, keyboardist, horn and trumpet player Django Bates and acoustic bass player Mick Hutton to form EARTHWORKS - a perfect platform to showcase his true passion: jazz. Apart from BRUFORD, EARTHWORKS's latest incarnation featured Tim Garland on sax, flute and bass clarinet, Steve Hamilton on piano and Mark Hodgson on bass. The band is credited with six studio albums, two live cd's and one compilation disk. BRUFORD himself considers their first album (the eponymous 1987 "Earthworks") one of the highlights of his career and perhaps rightly so. Even though it is very much a product of the jazz genre, the eclecticism of influences including world music elements, the varied structures and moods of the compositions, and the dynamic musicianship make this as progressive an album as one can get. With "The Sound of Surprise" released in 2001, however, the band seems to have ditched electronic sound sculptures in favour of a more traditional jazz kit; as a result, the music reaches an almost cool, hard-bop and old-school fusion, not unlike what post-boppers were doing before BRUFORD joined YES in 1968. This album, along with the subsequent studio release "The Sound of Surprise" in 2001, isn't exactly cutting edge or innovative but still quite likeable. If you don't like jazz, stay away from this band. If you do, their first studio album comes highly recommended. If you want to hear BRUFORD and the boys hit on all cylinders, you can't go wrong with their 1994 "Stamping Ground - Live" album. ..::TRACK-LIST::.. CD 18 - FROM CONCEPTION TO BIRTH (17 SHORT TRACKS SHOWING THE PROCESS FROM DEMO TO MASTER, WITH EXPLANATORY NOTES FROM BILL BRUFORD): 1. Bridge Of Inhibition Demo 2. Bridge Of Inhibition Master 3. Pressure Demo 4. Pressure Master 5. Hotel Splendour Demo 6. Hotel Splendour Master 7. Lingo Demo 8. Lingo Master 9. If Summer Had Its Ghosts Demo 10. If Summer Had Its Ghosts Master 11. Original Sin Demo 12. Original Sin Master 13. Footloose And Fancy Free Demo 14. Footloose And Fancy Free Master 15. Triplicity Demo 16. Triplicity Master 17. Banyan Demo https://www.youtube.com/watch?v=5QfeiJuxhog SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 18:28:12
Rozmiar: 248.97 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Legendarna formacja awangardowej piosenki, spadkobiercy HENRY COW! Pudło zawiera wszystkie wydane płyty, kompozycje dotąd nie wydane oraz podwójny CD z kompozycjami ART BEARS zagranymi, z wykorzystaniem oryginalnych taśm, przez charyzmatycznych przyjaciół kultowej formacji. Oraz książeczkę z historią zespołu, wywiadami, etc.etc. PETARDA ..::TRACK-LIST::.. CD 4: 1. Jon Rose - The Violin In Winter 3:48 2. Ossatura - Tranne Lacrimae (Bar Tears) 4:06 3. Otomo Yoshihide / Ground Zero - On Suicide 5:42 4. Massimo Simonini - Artico & Baci 3:31 5. When / Lars Pedersen - The Tube 2:38 6. Warrick Sony / Kalahari Surfers / DJ Ballard - Rats And Monkeys Remix 3:09 7. John Oswald - Time / Bye 5:02 8. Chris Cutler - Three Bear Rooms 4:42 9. Roberto Musci / Giovanni Venosta / Massimo Mariani - World As It Hopes In Winter 3:51 10. The Residents - Bath Of Stars / The Skeleton 4:50 11. Yasushi Utsunomiya - Tokusa-No-Kandakara (91 Pieces Of 'C') 2:57 12. Herb Heinz - The Skeleton 2:53 13. Martin Archer - Long Winter 4:59 14. Jon Leidecker / Wobbly - Winter / War / Force 4:00 15. Fred Frith - Everything Again 4:15 16. Jocelyn Robert - Coquelicot 7:05 Extra: 17. Art Bears - Collapse 4:48 18. Art Bears - All Hail I 4:03 CD 5: 1. Roger Kleier - Armed Peace Remix 2:33 2. Bob Drake - Song Of The Monopolists 1:15 3. Andrea Rocca - The Three Wheels Remix 2:42 4. Vitor Rua - Gold 1:20 5. Brian Woodbury - The Fourth Wheel 4:01 6. Chris Cutler - The Three Figures 1:03 7. Bob Drake - First Things First: The Mix That Should Not Be 2:54 8. Stevan Tickmayer - Monopolists Democracy 4:17 9. Annie Gosfield - All Is Encompassed In The Night (Part 1) 1:35 10. Annie Gosfield - All Is Encompassed In The Night (Part 2) 1:35 11. Annie Gosfield - All Is Encompassed In The Night (Part 3) 1:37 12. Biota - Summer Mix (Part 1) 4:08 13. Biota - Summer Mix (Part 2) 2:47 14. Biota - Summer Mix (Part 3) 4:10 15. Biota - Summer Mix (Part 4) 3:09 16. Thomas Dimuzio - Democracy Remix 4:19 17. Christian Marclay - Some Truth 4:44 Extra: 18. Art Bears - Carved In Stone (Rebirth) 1:40 https://www.youtube.com/watch?v=LHX2dYJl1do SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 16:41:54
Rozmiar: 297.65 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Legendarna formacja awangardowej piosenki, spadkobiercy HENRY COW! Pudło zawiera wszystkie wydane płyty, kompozycje dotąd nie wydane oraz podwójny CD z kompozycjami ART BEARS zagranymi, z wykorzystaniem oryginalnych taśm, przez charyzmatycznych przyjaciół kultowej formacji. Oraz książeczkę z historią zespołu, wywiadami, etc.etc. PETARDA ..::TRACK-LIST::.. CD 4: 1. Jon Rose - The Violin In Winter 3:48 2. Ossatura - Tranne Lacrimae (Bar Tears) 4:06 3. Otomo Yoshihide / Ground Zero - On Suicide 5:42 4. Massimo Simonini - Artico & Baci 3:31 5. When / Lars Pedersen - The Tube 2:38 6. Warrick Sony / Kalahari Surfers / DJ Ballard - Rats And Monkeys Remix 3:09 7. John Oswald - Time / Bye 5:02 8. Chris Cutler - Three Bear Rooms 4:42 9. Roberto Musci / Giovanni Venosta / Massimo Mariani - World As It Hopes In Winter 3:51 10. The Residents - Bath Of Stars / The Skeleton 4:50 11. Yasushi Utsunomiya - Tokusa-No-Kandakara (91 Pieces Of 'C') 2:57 12. Herb Heinz - The Skeleton 2:53 13. Martin Archer - Long Winter 4:59 14. Jon Leidecker / Wobbly - Winter / War / Force 4:00 15. Fred Frith - Everything Again 4:15 16. Jocelyn Robert - Coquelicot 7:05 Extra: 17. Art Bears - Collapse 4:48 18. Art Bears - All Hail I 4:03 CD 5: 1. Roger Kleier - Armed Peace Remix 2:33 2. Bob Drake - Song Of The Monopolists 1:15 3. Andrea Rocca - The Three Wheels Remix 2:42 4. Vitor Rua - Gold 1:20 5. Brian Woodbury - The Fourth Wheel 4:01 6. Chris Cutler - The Three Figures 1:03 7. Bob Drake - First Things First: The Mix That Should Not Be 2:54 8. Stevan Tickmayer - Monopolists Democracy 4:17 9. Annie Gosfield - All Is Encompassed In The Night (Part 1) 1:35 10. Annie Gosfield - All Is Encompassed In The Night (Part 2) 1:35 11. Annie Gosfield - All Is Encompassed In The Night (Part 3) 1:37 12. Biota - Summer Mix (Part 1) 4:08 13. Biota - Summer Mix (Part 2) 2:47 14. Biota - Summer Mix (Part 3) 4:10 15. Biota - Summer Mix (Part 4) 3:09 16. Thomas Dimuzio - Democracy Remix 4:19 17. Christian Marclay - Some Truth 4:44 Extra: 18. Art Bears - Carved In Stone (Rebirth) 1:40 https://www.youtube.com/watch?v=LHX2dYJl1do SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 16:38:28
Rozmiar: 755.62 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Pierwszy raz na CD! Piąty album (i tak z ręką na sercu - ostatni naprawdę dobry) progresywnych Brytyjczyków - nagrany w lutym 1974, ale wydany rok później nakładem niemieckiej EMI Harvest. Stylistycznie przypomina on czwarty w dyskografii LP 'New Leaf'. Dodatkowo aż jedenaście bonusów (prawdę mówiąc nawet lepszych niż zawartość albumu), w tym trzy mega-rzadkie kawałki z BBC (w tym dwa z 1971 roku!) oraz sześć koncertowych nagrań z Niemiec z 1972 roku. W sumie CD trwa aż 76 minut! Jak to jest w przypadku wszystkich wydawnictw Flawed Gems - doskonała jakość dźwięku! ..::TRACK-LIST::.. 1. Mandarin's Daughter 3:45 2. Hey Zimmerman 4:01 3. Kensington Cowboy 3:06 4. Catalina Troubadour 3:55 5. What's Happening 5:51 6. Summer Days 3:32 7. Hey Baby 5:00 8. Fancy Nancy 3:43 Bonus Tracks: 9. Sin City Girls (UK Single A-side, 1973) 3:37 10. All Our Yesterdays (UK Single B-side, 1973) 2:47 11. Kensington Cowboy (BBC Session, July 1973) 3:06 12. To Mrs. V (BBC Session, May 1971) 4:39 13. Wonderful Feeling (BBC Session, May 1971) 5:49 Special Live Bonus Tracks (Germany 1972) 14. Brand New Day 4:49 15. Wonderful Feeling 4:12 16. Instrumental 4:04 17. What Can I Do 2:57 18. She Wants Your Love 4:46 19. Instrumental Jig 2:04 Tracks 1 to 8 recorded in February 1974 at Escape Studios, London. ..::OBSADA::.. Garth Watt-Roy - guitar, vocals Joe O'Donnell - violin Martin Fisher - bass, keyboards, vocals Jeff Allen - drums + Guitar - Jim Roche (tracks: 12, 13) Violin - Dave Arbus (tracks: 14 to 19) Vocals, Bass Guitar - Davy Jack (tracks: 12, 13) https://www.youtube.com/watch?v=bZjUdGpWwIw SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 14:16:24
Rozmiar: 177.36 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Pierwszy raz na CD! Piąty album (i tak z ręką na sercu - ostatni naprawdę dobry) progresywnych Brytyjczyków - nagrany w lutym 1974, ale wydany rok później nakładem niemieckiej EMI Harvest. Stylistycznie przypomina on czwarty w dyskografii LP 'New Leaf'. Dodatkowo aż jedenaście bonusów (prawdę mówiąc nawet lepszych niż zawartość albumu), w tym trzy mega-rzadkie kawałki z BBC (w tym dwa z 1971 roku!) oraz sześć koncertowych nagrań z Niemiec z 1972 roku. W sumie CD trwa aż 76 minut! Jak to jest w przypadku wszystkich wydawnictw Flawed Gems - doskonała jakość dźwięku! ..::TRACK-LIST::.. 1. Mandarin's Daughter 3:45 2. Hey Zimmerman 4:01 3. Kensington Cowboy 3:06 4. Catalina Troubadour 3:55 5. What's Happening 5:51 6. Summer Days 3:32 7. Hey Baby 5:00 8. Fancy Nancy 3:43 Bonus Tracks: 9. Sin City Girls (UK Single A-side, 1973) 3:37 10. All Our Yesterdays (UK Single B-side, 1973) 2:47 11. Kensington Cowboy (BBC Session, July 1973) 3:06 12. To Mrs. V (BBC Session, May 1971) 4:39 13. Wonderful Feeling (BBC Session, May 1971) 5:49 Special Live Bonus Tracks (Germany 1972) 14. Brand New Day 4:49 15. Wonderful Feeling 4:12 16. Instrumental 4:04 17. What Can I Do 2:57 18. She Wants Your Love 4:46 19. Instrumental Jig 2:04 Tracks 1 to 8 recorded in February 1974 at Escape Studios, London. ..::OBSADA::.. Garth Watt-Roy - guitar, vocals Joe O'Donnell - violin Martin Fisher - bass, keyboards, vocals Jeff Allen - drums + Guitar - Jim Roche (tracks: 12, 13) Violin - Dave Arbus (tracks: 14 to 19) Vocals, Bass Guitar - Davy Jack (tracks: 12, 13) https://www.youtube.com/watch?v=bZjUdGpWwIw SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 14:11:57
Rozmiar: 494.32 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Patrząc na okładkę drugiego pełnego krążka szwajcarskiego Messiah w życiu bym nie pomyślał, że może ona nieść z sobą całkiem sporą dawkę agresywnej muzyki. Jedynie to logo psuje sympatyczne odczucia jakie wywołuje ten niedźwiedź polarny na okładce. Tymczasem Szwajcarzy zdążyli już się pokazać światu ze swoim death/thrash metalem za sprawą albumu "Hymn To Abramelin", który moim zdaniem do interesujących nie należał. "Extreme Cold Weather" przynosi stosunkowo niewielką porcję tego typu grania, a to głównie z tego powodu, że mamy tu jedynie siedem utworów (w tym dwa instrumentalne), które w sumie trwają około 26 minut. Nie da się ukryć, że w porównaniu do debiutanckiego albumu mamy tu spory krok do przodu - zwłaszcza w warstwie kompozycyjnej. Analizę tego albumu należy jednak zacząć od jego brzmienia. Jest ono bardzo surowe i szorstkie, by nie powiedzieć, że album brzmi jakby był nagrywany w ciasnym pokoju. Ku mojemu zaskoczeniu pasuje ono do zawartości muzycznej. W porównaniu do debiutu mamy do czynienia z muzyką o wiele bardziej agresywną i ciężką. Ciężko jest porównać Messiah do czegokolwiek innego, gdyż z jednej strony jest to muzyka dość nieskomplikowana instrumentalnie, niosąca ze sobą sporą dawkę "rock'n'rollowego" grania, zaś z drugiej bezkompromisowo agresywna, bluźniercza i klimatyczna. Muzycy pokusili się nawet o stworzenie własnej wersji "Marszu Radeckiego", oryginalnie skomponowanego przez Johanna Straussa, który w wykonaniu Szwajcarów brzmi dość ciekawie. Bardzo ważnym elementem twórczości Messiah są także teksty, generalnie o tematyce antyklerykalnej. Znalazło się więc tu miejsce dla dwóch utworów - jednego poświęconego nienawiści do Jana Pawła II, zaś drugi poświęcony miłości odo Matki Teresy. Z przykroąścią trzeba jednak powiedzieć, że choć Messiah na tym wydawnictwie uzyskał dość oryginalne brzmienie, to sama budowa utworów nie robi dobrego wrażenia. W zasadzie jedynym utworem, który od strony muzycznej zrobił na mnie wrażenie jest instrumentalny "Hyper Borea", który jest pełen dramaturgii i ciekawych zmian tempa. Pozostałe utwory raczej niczym twórczym nie zaskakują i szczerze mówiąc niewiele się w nich dzieje. "Extreme Cold Weather" to bardzo specyficzna płyta, której siła tkwi właśnie w brzmieniu, nadającym jej specyficznego nastroju. Od strony instrumentalnej jest już wiele mniej ciekawie i niestety niedostatki kompozycyjne także są widoczne. Płyta ta powinna być raczej ciekawostką dla słuchacza, gdyż na tle ówczesnej konkurencji na pewno zwracała swoją uwagę, jednak to zdecydowanie za mało, aby powracać do niej regularnie. Harlequin If there is one thing that probably shot way over the heads of most people immersed in the early death metal craze it was that the style was actually capable of having a rather tongue-in-cheek outlook, much like its thrash metal cousin. Perhaps part of this lay in the fact that Switzerland's Messiah were something of an unknown in many quarters and still largely are with regards to their earliest offerings. While the debut could have only been considered mildly comedic, "Extreme Cold Weather" could be described as one of the most overtly funny death metal albums to come out of the mid 80s, and believe me when I say that there is no accounting for subtlety for this thing, from the random album cover of a polar bear stalking the tundra to the lyrically bizarre contents contained within. In terms of its sonic properties, this album has a more polished production that actually serves to bring the band much closer to their latent theatrical quality that was hinted to previous via some strong Hellhammer and occasional Mercyful Fate influences. Here the guitars are a bit less crunchy and frosty and possessed of a warm, yet dark character that is just a tad bit too smooth for what was going on in Florida by this state of the game. Nevertheless, when dealing with the actual riff work, this album thrashes with almost the same level of intensity as its predecessor, making perhaps a little bit more room for consonant melody here and there, but "Johannes Paul Der Letzte" (a very unsubtle jab at John Paul II) and "Enjoy Yourself" speed along with comparable fury to the most intense offerings off of "Seven Churches", though dressed up with plenty of abrupt tempo shifts along the lines of thrash meets doom. Be all this as it may, the band also has kept their tendency towards having a strong atmospheric element mixed with a clear sense of transition from one song to the next. In contrast to "Hymn To Abramelin", the clean balladic passages have more of a spacey, nostalgic character to them rather than a creepy, horror movie feel. The little ditty "Mother Theresa" showcases a band willing to employ jazzy strangeness along similar lines to what was heard on Maiden's "Strange World" in a slightly more outlandish way. Likewise, each break from one song to the next comes complete with a breath of arctic wind (as opposed to reverb-drenched voiceovers), and the technique factor has been ratcheted up pretty significantly. Particularly in the case of the longer instrumental "Hyper Borea", the guitar gymnastics between the various sections is pretty difficult to miss and definitely showcases a more organized approach than that of Possessed or Slayer on the lead soloing front. Perhaps the greatest flaw of this album, apart from being a little bit too silly, is that the proper studio material is extremely short, falling about 2 minutes shorter than even the overly short "Reign In Blood". There is a series of live songs that come along as a bonus to try and compensate for the lack of new material, but from song 1-7, this feels more like a slightly longer than average EP and leaves the listener hungry for more. The songwriting here is actually a bit less chaotic than the debut, but a better sense of organization doesn't quite redress the aforementioned issues, not to mention that simply saying "John Paul sucks" is a bit less death metal than Nuclear Assault's desire to hang him from a tree. Nevertheless, those hungry for more of what was brewing in the dark and murky world of thrash infused embryonic death metal back at the beginning will find another worthy pickup here. Hells Unicorn ..::TRACK-LIST::.. Capitle three (studio side) 1. Extreme Cold Weather 04:20 2. Enjoy Yourself 02:26 3. Johannes Paul der Letzte (Dedicated in Hate to Pope John Paul II) 04:02 4. Mother Theresa (Dedicated in Love to Mother Theresa) 01:32 5. Hyper Borea 05:42 6. Radezky March (We Hate to Be in the Army Now) 02:29 7. Nero 05:54 Capitle four (The Extreme Cold Weather live on European stage '87) 8. Hymn to Abramelin 01:10 9. Messiah (extra version) 03:08 10. Space Invaders 03:33 11. Thrashing Madness 02:10 12. Golden Dawn 05:46 13. The Last Inferno 02:56 14. Resurrection 02:50 15. Olé Perversus 02:30 ..::OBSADA::.. R. 'Brögi' Broggi - Guitars, Synthesizers R. 'Jazzi' Heer - Drums Reto 'Tschösi' Kühne - Vocals, Bass https://www.youtube.com/watch?v=BjXXCxsgCZs SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 10:56:26
Rozmiar: 121.82 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Patrząc na okładkę drugiego pełnego krążka szwajcarskiego Messiah w życiu bym nie pomyślał, że może ona nieść z sobą całkiem sporą dawkę agresywnej muzyki. Jedynie to logo psuje sympatyczne odczucia jakie wywołuje ten niedźwiedź polarny na okładce. Tymczasem Szwajcarzy zdążyli już się pokazać światu ze swoim death/thrash metalem za sprawą albumu "Hymn To Abramelin", który moim zdaniem do interesujących nie należał. "Extreme Cold Weather" przynosi stosunkowo niewielką porcję tego typu grania, a to głównie z tego powodu, że mamy tu jedynie siedem utworów (w tym dwa instrumentalne), które w sumie trwają około 26 minut. Nie da się ukryć, że w porównaniu do debiutanckiego albumu mamy tu spory krok do przodu - zwłaszcza w warstwie kompozycyjnej. Analizę tego albumu należy jednak zacząć od jego brzmienia. Jest ono bardzo surowe i szorstkie, by nie powiedzieć, że album brzmi jakby był nagrywany w ciasnym pokoju. Ku mojemu zaskoczeniu pasuje ono do zawartości muzycznej. W porównaniu do debiutu mamy do czynienia z muzyką o wiele bardziej agresywną i ciężką. Ciężko jest porównać Messiah do czegokolwiek innego, gdyż z jednej strony jest to muzyka dość nieskomplikowana instrumentalnie, niosąca ze sobą sporą dawkę "rock'n'rollowego" grania, zaś z drugiej bezkompromisowo agresywna, bluźniercza i klimatyczna. Muzycy pokusili się nawet o stworzenie własnej wersji "Marszu Radeckiego", oryginalnie skomponowanego przez Johanna Straussa, który w wykonaniu Szwajcarów brzmi dość ciekawie. Bardzo ważnym elementem twórczości Messiah są także teksty, generalnie o tematyce antyklerykalnej. Znalazło się więc tu miejsce dla dwóch utworów - jednego poświęconego nienawiści do Jana Pawła II, zaś drugi poświęcony miłości odo Matki Teresy. Z przykroąścią trzeba jednak powiedzieć, że choć Messiah na tym wydawnictwie uzyskał dość oryginalne brzmienie, to sama budowa utworów nie robi dobrego wrażenia. W zasadzie jedynym utworem, który od strony muzycznej zrobił na mnie wrażenie jest instrumentalny "Hyper Borea", który jest pełen dramaturgii i ciekawych zmian tempa. Pozostałe utwory raczej niczym twórczym nie zaskakują i szczerze mówiąc niewiele się w nich dzieje. "Extreme Cold Weather" to bardzo specyficzna płyta, której siła tkwi właśnie w brzmieniu, nadającym jej specyficznego nastroju. Od strony instrumentalnej jest już wiele mniej ciekawie i niestety niedostatki kompozycyjne także są widoczne. Płyta ta powinna być raczej ciekawostką dla słuchacza, gdyż na tle ówczesnej konkurencji na pewno zwracała swoją uwagę, jednak to zdecydowanie za mało, aby powracać do niej regularnie. Harlequin If there is one thing that probably shot way over the heads of most people immersed in the early death metal craze it was that the style was actually capable of having a rather tongue-in-cheek outlook, much like its thrash metal cousin. Perhaps part of this lay in the fact that Switzerland's Messiah were something of an unknown in many quarters and still largely are with regards to their earliest offerings. While the debut could have only been considered mildly comedic, "Extreme Cold Weather" could be described as one of the most overtly funny death metal albums to come out of the mid 80s, and believe me when I say that there is no accounting for subtlety for this thing, from the random album cover of a polar bear stalking the tundra to the lyrically bizarre contents contained within. In terms of its sonic properties, this album has a more polished production that actually serves to bring the band much closer to their latent theatrical quality that was hinted to previous via some strong Hellhammer and occasional Mercyful Fate influences. Here the guitars are a bit less crunchy and frosty and possessed of a warm, yet dark character that is just a tad bit too smooth for what was going on in Florida by this state of the game. Nevertheless, when dealing with the actual riff work, this album thrashes with almost the same level of intensity as its predecessor, making perhaps a little bit more room for consonant melody here and there, but "Johannes Paul Der Letzte" (a very unsubtle jab at John Paul II) and "Enjoy Yourself" speed along with comparable fury to the most intense offerings off of "Seven Churches", though dressed up with plenty of abrupt tempo shifts along the lines of thrash meets doom. Be all this as it may, the band also has kept their tendency towards having a strong atmospheric element mixed with a clear sense of transition from one song to the next. In contrast to "Hymn To Abramelin", the clean balladic passages have more of a spacey, nostalgic character to them rather than a creepy, horror movie feel. The little ditty "Mother Theresa" showcases a band willing to employ jazzy strangeness along similar lines to what was heard on Maiden's "Strange World" in a slightly more outlandish way. Likewise, each break from one song to the next comes complete with a breath of arctic wind (as opposed to reverb-drenched voiceovers), and the technique factor has been ratcheted up pretty significantly. Particularly in the case of the longer instrumental "Hyper Borea", the guitar gymnastics between the various sections is pretty difficult to miss and definitely showcases a more organized approach than that of Possessed or Slayer on the lead soloing front. Perhaps the greatest flaw of this album, apart from being a little bit too silly, is that the proper studio material is extremely short, falling about 2 minutes shorter than even the overly short "Reign In Blood". There is a series of live songs that come along as a bonus to try and compensate for the lack of new material, but from song 1-7, this feels more like a slightly longer than average EP and leaves the listener hungry for more. The songwriting here is actually a bit less chaotic than the debut, but a better sense of organization doesn't quite redress the aforementioned issues, not to mention that simply saying "John Paul sucks" is a bit less death metal than Nuclear Assault's desire to hang him from a tree. Nevertheless, those hungry for more of what was brewing in the dark and murky world of thrash infused embryonic death metal back at the beginning will find another worthy pickup here. Hells Unicorn ..::TRACK-LIST::.. Capitle three (studio side) 1. Extreme Cold Weather 04:20 2. Enjoy Yourself 02:26 3. Johannes Paul der Letzte (Dedicated in Hate to Pope John Paul II) 04:02 4. Mother Theresa (Dedicated in Love to Mother Theresa) 01:32 5. Hyper Borea 05:42 6. Radezky March (We Hate to Be in the Army Now) 02:29 7. Nero 05:54 Capitle four (The Extreme Cold Weather live on European stage '87) 8. Hymn to Abramelin 01:10 9. Messiah (extra version) 03:08 10. Space Invaders 03:33 11. Thrashing Madness 02:10 12. Golden Dawn 05:46 13. The Last Inferno 02:56 14. Resurrection 02:50 15. Olé Perversus 02:30 ..::OBSADA::.. R. 'Brögi' Broggi - Guitars, Synthesizers R. 'Jazzi' Heer - Drums Reto 'Tschösi' Kühne - Vocals, Bass https://www.youtube.com/watch?v=BjXXCxsgCZs SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 10:51:05
Rozmiar: 373.46 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Reedycja na 25 urodziny! Szósty album AGATHOCLES wydany oryginalnie w 1999 roku. 16 utworów + dwa bonusowe numery z 2000 roku wydane jako split 7"EP z włoskim KONTATTO. Surowy, minimalistyczny noise'owy D-beat punk inspirowany przez takie zespoły jak ABSURD, wczesny DISCHARGE, DISCLOSE, wczesny ANTI CIMEX, D.N.A., BOMBRAID, ANTI-BOFORS, BOMBANFAL, DISASTER, SHITLICKERS. Odświeżona oprawa graficzna oraz liner notes autorstwa Jan'a AGx. I was possitively surpried when I first heard this album. I had almost given up on Agathocles after their inconsistent and rather sloppy "Humarrogance" album but this time the band again knew how to do exactly that which I didn't expect. They've simply recorded a hardcore punk / crustcore album. Their earlier split Ep with Vomit Fall has been a personal favorite and this time they must have though "what the hell, let's release a punk album". The production is heavy but fortunately not too much. There's still plenty of definition in the separate instruments and the performace is suprisingly well. Of course one could complain an album full of just these kind of songs tends to get monotone but it really is over before you even now it. They still change pace a lot on this album if you care to listen closely. Of course the tempi are mostly variations on 'being fast', but hey, it's hardcore punk and there are a lot of different kinds of fast here! There are no real stand out tracks but if I have to name a few, the catchy opener "Bomb the Bastard" and "Who Cares" have become personal favorites. Least favorite song must be "One Sided Views" which has a Celtic Frost break (Morbid Tales) and therefor becomes somewhat annoying. There is however something to complain of course. One thing really. It's the vocals. We all know Jan had tried some different vocals on earlier records and especially his screaming punk voice worked very well on their hardcore punks songs (remember "Get Off You Ass", "Fragments of a time to come" and "Here And Now"?). On this album he mostly uses his grunting vocals and this proves to be something of a bummer. A lot more could have been done vocally on these songs. I wonder why they didn't. If they'd done so, this could have been my second favorite Agathocles album ever Morbert ..::TRACK-LIST::.. 1. Bomb the Bastard 02:28 2. Judged Too Soon 01:27 3. Wage-War 02:11 4. To Serve... to Protect 02:04 5. Hand in Hand 03:15 6. Scared 01:34 7. Homes Not Domes 02:10 8. Full of Hatred 01:41 9. Who Cares 01:32 10. Euro-Nomous 03:00 11. One-Sided-Views 02:00 12. Wrong Way 00:57 13. I Thought 03:20 14. Living in Hell 01:32 15. Cool Fools 02:04 16. Tele-Conning 01:18 Bonus Tracks: Recorded in 2000 and released on a split 7"EP w/ KONTATTO from Italy 17. Fed Up with Your Make Up 01:16 18. Leads to… 01:39 ..::OBSADA::.. Bass [Bass-Tard], Vocals [Throat] - Jan Drums, Voice [Voicenoises] - Burt Guitar [Guitarzzz], Vocals [Mouth] - Dirk https://www.youtube.com/watch?v=MZpIr86VqmA SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 10:22:21
Rozmiar: 90.49 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Reedycja na 25 urodziny! Szósty album AGATHOCLES wydany oryginalnie w 1999 roku. 16 utworów + dwa bonusowe numery z 2000 roku wydane jako split 7"EP z włoskim KONTATTO. Surowy, minimalistyczny noise'owy D-beat punk inspirowany przez takie zespoły jak ABSURD, wczesny DISCHARGE, DISCLOSE, wczesny ANTI CIMEX, D.N.A., BOMBRAID, ANTI-BOFORS, BOMBANFAL, DISASTER, SHITLICKERS. Odświeżona oprawa graficzna oraz liner notes autorstwa Jan'a AGx. I was possitively surpried when I first heard this album. I had almost given up on Agathocles after their inconsistent and rather sloppy "Humarrogance" album but this time the band again knew how to do exactly that which I didn't expect. They've simply recorded a hardcore punk / crustcore album. Their earlier split Ep with Vomit Fall has been a personal favorite and this time they must have though "what the hell, let's release a punk album". The production is heavy but fortunately not too much. There's still plenty of definition in the separate instruments and the performace is suprisingly well. Of course one could complain an album full of just these kind of songs tends to get monotone but it really is over before you even now it. They still change pace a lot on this album if you care to listen closely. Of course the tempi are mostly variations on 'being fast', but hey, it's hardcore punk and there are a lot of different kinds of fast here! There are no real stand out tracks but if I have to name a few, the catchy opener "Bomb the Bastard" and "Who Cares" have become personal favorites. Least favorite song must be "One Sided Views" which has a Celtic Frost break (Morbid Tales) and therefor becomes somewhat annoying. There is however something to complain of course. One thing really. It's the vocals. We all know Jan had tried some different vocals on earlier records and especially his screaming punk voice worked very well on their hardcore punks songs (remember "Get Off You Ass", "Fragments of a time to come" and "Here And Now"?). On this album he mostly uses his grunting vocals and this proves to be something of a bummer. A lot more could have been done vocally on these songs. I wonder why they didn't. If they'd done so, this could have been my second favorite Agathocles album ever Morbert ..::TRACK-LIST::.. 1. Bomb the Bastard 02:28 2. Judged Too Soon 01:27 3. Wage-War 02:11 4. To Serve... to Protect 02:04 5. Hand in Hand 03:15 6. Scared 01:34 7. Homes Not Domes 02:10 8. Full of Hatred 01:41 9. Who Cares 01:32 10. Euro-Nomous 03:00 11. One-Sided-Views 02:00 12. Wrong Way 00:57 13. I Thought 03:20 14. Living in Hell 01:32 15. Cool Fools 02:04 16. Tele-Conning 01:18 Bonus Tracks: Recorded in 2000 and released on a split 7"EP w/ KONTATTO from Italy 17. Fed Up with Your Make Up 01:16 18. Leads to… 01:39 ..::OBSADA::.. Bass [Bass-Tard], Vocals [Throat] - Jan Drums, Voice [Voicenoises] - Burt Guitar [Guitarzzz], Vocals [Mouth] - Dirk https://www.youtube.com/watch?v=MZpIr86VqmA SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 10:17:52
Rozmiar: 293.10 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
..::OPIS::.. Nie będę zbyt szeroko wracał do zamierzchłej przeszłości, dodam tylko, że artyści w swojej bogatej dyskografii mają już kilka koncertowych wydawnictw z obrazkami, jednak głównie były to rzeczy o fanklubowym lub bootlegowym charakterze, a zapisany w łódzkiej Wytwórni, w 2008 roku, Reality Dream nie spełnił oczekiwań zespołu. Dlatego też warszawski kwartet postanowił wreszcie nagrać występ, który pokazałby ich od najlepszej strony – koncertowej, która jest swoistym DNA (wiem, lepiej napisać ID.Entity) formacji. Moment wydawał się idealny. Zespół był po wydaniu świetnego pod względem artystycznym, ale i niezwykle nośnego, ID.Entity. Do tego występ rejestrowany był 1 czerwca ubiegłego roku na warszawskim Torwarze i był ostatnim koncertem promującym album. Grupa była zatem kapitalnie zżyta z materiałem i najpewniej nie musiała się stresować większymi, czy mniejszymi potknięciami. I to wszystko było widać i słychać (miałem przyjemność uczestniczyć w tym wydarzenie). Dostrzec to można także i na Live ID. Nie będę ukrywał, że materiał robi na odbiorcy ogromne wrażenie i grupa autentycznie może być zadowolona z ostatecznego efektu. Zacznijmy od doboru kompozycji, który pokazuje tak naprawdę dużą różnorodność ich muzyki. Od ciężkich, wielowątkowych kompozycji o progresywno-metalowym szlifie, po piękne balladowanie, albo wreszcie zwięzłe, rozpędzone i ultraprzebojowe hity. Dominują tu oczywiście kompozycje z promowanego ID.Entity, z którego nie usłyszymy tylko I'm Done With You. Ponadto, z ADHD i Love, Fear and the Time Machine mamy po dwie kompozycje [odpowiednio Egoist Hedonist i Left Out oraz #Addicted i Lost (Why Should I Be Frightened By a Hat?) ]. Muzycy nie zapomnieli o obowiązkowych Panic Room i Conceiving You. Cieszy to, że słuchacz otrzymuje przy tej okazji utwory często zmodyfikowane, inaczej zaaranżowane, np. z dodanym wstępem. No i jest mnóstwo czysto muzycznych „momentów”, jak miażdżąco wciągający słuchacza, transowy ogon w Big Tech Brother, cudownie i energetycznie rozpoczynające koncert #Addicted, szaleńcze i luzackie Friend or Foe, skąpane w konfetti Self-Aware, czy wreszcie zamykające koncert Conceiving You, w którym zespół po raz pierwszy oficjalnie zapisał „cichy krzyk”. Przyznam, że najlepiej bawiłem się tym pomysłem, gdy słyszałem go premierowo, na zupełnie innym koncercie, jednak i ta jego wersja jest mega fajna, żartobliwa, a już finałowy krzyk naprawdę rozsadza głośniki. Za co warto jeszcze docenić to wydawnictwo? Za – nie boję się tego napisać – bardzo dobre brzmienie. Co prawda, oglądałem i słuchałem materiału li tylko w miksie stereo (na płycie Blu-ray dostępny jest jeszcze 5.1), to i tak soczyście, selektywnie i przestrzennie brzmi tu każdy instrument, a już mięsiste figury basowe Mariusza Dudy czasami wkręcają w fotel. Niezwykle precyzyjnie jest to także zmontowane. Grupa nie bawiła się tu w jakieś koncertowe animacje w tle, zatem nie mamy ich także tutaj. Wystarczają ekspansywne, ekstremalnie bogate, wręcz barokowe, w swoich kolorach i rozwiązaniach, światła. Zaimponować mogą głównie te ujęcia z tyłu sali, pokazujące scenę z dalszej perspektywy. Do tego, zmontowano to wszystko adekwatnie do wydarzeń scenicznych. Zatem gdy obcujemy ze spokojniejszą materią, ujęcia są dłuższe, a gdy grupa uderza w ciężkie klimaty (np. Egoist Hedonist) kadry stają się krótkie, nerwowe i dynamiczne. A gdy Maciej Meller zaczyna grać tak charakterystyczną dla Panic Room gitarową formę w tle, kamera jest już przy jego gryfie. Obowiązkowo też zobaczymy „strzelanie palcami” w publiczność, „robienie oczek” i taniec Travolty z Pulp Fiction w wykonaniu Łapaja. Ten ostatni zresztą dużymi fragmentami kradnie show swoimi szaleństwami za klawiaturą. No i jeszcze rzecz kluczowa, która – jestem przekonany – nie wyszła tu przypadkowo. Publiczność, której jest tu dużo i do tego pokazywana jest fantastycznie! I nie chodzi tu tylko o pierwsze rzędy, ale i o plany całej sali, jak i zatrzymywanie się przy konkretnych twarzach. Jest czasami na nich śpiew, zaduma, ale głównie entuzjazm i zachwyt. Miał rację lider zespołu mówiąc do zebranych, żeby się ładnie uśmiechali, bo mogą pojawić się w nagraniu. I z pewnością wielu znalazło tu siebie. Mówił też artysta o publiczności, jako o piątym członku zespołu. Ten zapis perfekcyjnie to oddaje. Do dania głównego dodano 15-minutowy film Behind The Scenes Documentary pokazujący próby przed koncertem, przygotowania do niego już na sali oraz krótkie spotkanie muzyków tuż po koncercie z fanami. Można tam zobaczyć między innymi Piotra Kozieradzkiego w przesympatycznym kaszkiecie na głowie, odchodzącym nieco od jego scenicznego emploi (chyba w stylu Aberdeen). Jak zdradził mi muzyk tuż po koncercie, dostał go w prezencie od swojej mamy. Nie tylko wszak dla takich ciekawostek polecam państwu ID.Live. Bo to kawał koncertówki przez ogromne „K”. Mariusz Danielak ..::TRACK-LIST::.. 1. #Addicted 2. Panic Room 3. Landmine Blast 4. Big Tech Brother 5. Lost 6. Left Out 7. Post-Truth 8. The Place Where I Belong 9. Egoist Hedonist 10. Friend Or Foe? 11. Self-Aware 12. Conceiving You 13. Behind The Scenes Documentary - Marcin Zawadziński ..::OBSADA::.. Mariusz Duda - vocal, bass Piotr Kozieradzki - drums Michał Łapaj - keyboards Maciej Meller - guitars https://www.youtube.com/watch?v=aOmyaaHePbA SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-02 09:16:05
Rozmiar: 39.88 GB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
Opis
..::INFO::..
Trzeci i ostatni jak na razie album studyjny amerykańskiego gitarzysty i wokalisty alternatywnego. Title: Lower Artist: Benjamin Booker Country: USA Year: 2025 Genre: Indie Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 320 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1.BLACK OPPS 2.LWA IN THE TRAILER PARK 3.POMPEI STATUES 4.SLOW DANCE IN A GAY BAR 5.SPEAKING WITH THE DEAD 6.REBECCA LATIMER FELTON TAKES A BBC 7.NEW WORLD 8.SAME KIND OF LONELY 9.SHOW AND TELL 10.HEAVY ON MY MIND 11.HOPE FOR THE NIGHT TIME ![]()
Seedów: 15
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-01 17:20:13
Rozmiar: 96.25 MB
Peerów: 41
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Rynek fonograficzny dopiero w tym tygodniu zaczyna się naprawdę rozkręcać po świątecznej przerwie. I od razu uderza z naprawdę mocną premierą. "Eusexua", trzeci album brytyjskiej wokalistki Tahliah Debrett Barnett - profesjonalnie działającej jako FKA twigs - to przedziwna hybryda współczesnego mainstreamu i bardziej ambitnego podejścia. Sięgając tym razem po inspiracje przede wszystkim do muzyki klubowej z lat 90,, ale przetwarzając je obecną technologią, artystka dowiozła całkiem inkluzywny materiał, który mogą docenić nie tylko wielbiciele dzisiejszego popu, ale też słuchacze o większych wymaganiach. Title: Eusexua Artist: Fka Twigs Country: Wielka Brytania Year: 2025 Genre: Pop Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 320 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1.Eusexua 2.Girl Feels Good 3.Perfect Stranger 4.Drums Of Death 5.Room Of Fools 6.Sticky 7.Keep It, Hold It 8.Childlike Things 9.Striptease 10.24hr Dog 11.Wanderlust ![]()
Seedów: 89
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-01 17:19:58
Rozmiar: 99.03 MB
Peerów: 69
Dodał: Uploader
Opis
..::INFO::..
Mogwai to szkocki zespół rockowy założony w 1995 roku w Glasgow w składzie: Stuart Braithwaite, Dominic Aitchison, Martin Bulloch i John Cummings. Zadebiutował na rynku fonograficznym 18 marca 1996 roku singlem Tuner / Lower, wydanym przez własną wytwórnię płytową, Rock Action Records. W roku następnym wydał swój debiutancki album studyjny, Young Team. W sumie ukazało się 10 albumów studyjnych zespołu (stan na koniec 2021 roku). Największym jego sukcesem komercyjnym okazał się jubileuszowy, 10. album, zatytułowany As the Love Continues, który doszedł do 1. miejsca na liście UK Albums Chart oraz został zgłoszony do nagrody Mercury Prize 2021. Zespół ma swym koncie również kilka albumów z muzyką filmową. Jego styl muzyczny jest określany jako post-rock. Wstawka zawiera 11, najnowszą płytę zespołu. Title: The Bad Fire Artist: Mogwai Country: Szkocja Year: 2025 Genre: Rock Format / Codec: MP3 Audio bitrate: 320 Kbps ..::TRACK-LIST::.. 1.God Gets You Back 2.Hi Chaos 3.What Kind Of Mix Is This? 4.Fanzine Made of Flesh 5.Pale Vegan Hip Pain 6.If You Find This World Bad, You Should See Some of the Others 7.18 Volcanoes 8.Hammer Room 9.Lion Rumpus 10.Fact Boy ![]()
Seedów: 58
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-01 17:19:42
Rozmiar: 127.42 MB
Peerów: 8
Dodał: Uploader
Opis
...( Info )...
OldiesPart003⭐MP3@320kbps ...( TrackList )... Albums: Marc Bolan & T. Rex - Live 1977+The Agora Club (1997) (2 CD) Marc Bolan & T. Rex - Unchained, Unreleased Recordings 1972-1977 [2010] (8 CD) Marc Bolan at the BBC - Radio Sessions And Broadcasts 1967 -1977 (Universal, 2013) (6 CD) T. Rex - The Electric Boogie. NineteenSeventyOne (207) (5 CD) T. Rex - The Albums Collection (2014 Edsel) (10 CD) Tyrannosaurus Rex - 1968-70 - (Deluxe Edition 2015) (4x2 CD) ![]()
Seedów: 37
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-01 17:13:37
Rozmiar: 5.26 GB
Peerów: 48
Dodał: Uploader
Opis
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI
Ten album wyprzedził swoje czasy! Jeden z najlepszych albumów punkrockowych wszech czasów, który nigdy nie przestaje dawać mi nadziei i motywacji. ..::TRACK-LIST::.. The Ungovernable Force 1. You Cannot Win 2. The Ungovernable Farce 3. A Piss In The Ocean 4. C.R.A.S.S. 5. Custom Rock 6. 1986, The Battle Continues 7. Mental Mania 8. The Ungovernable Force 9. They Said That 10. Force Or Service? 11. The Arrest 12. Statement 13. The Day Before 14. This Is The A.L.F. 15. To Be Continued Bonus Tracks: This Is Not Enough Stand Up And Fucking Fight 16. This Is Not Enough 17. Neither Is This The Battle Continues 18. Mighty And Superior 19. To Whom It May Concern 20. Untitled ..::OBSADA::.. Colin - vocals Paco - drums Kevin - guitar Paul - bass guitar Steve - vocals Mandy - vocals https://www.youtube.com/watch?v=IxN9p1HW7g0 SEED 15:00-22:00. POLECAM!!! ![]()
Seedów: 0
Komentarze: 0
Data dodania:
2025-02-01 11:12:05
Rozmiar: 107.68 MB
Peerów: 0
Dodał: Fallen_Angel
1 - 30 | 31 - 60 | 61 - 90 | ... | 181 - 210 | 211 - 240 | 241 - 270 | 271 - 300 | 301 - 330 | ... | 21751 - 21780 | 21781 - 21810 | 21811 - 21835 |