Jeżeli pobieranie tego torrenta się zatrzyma to trzeba zamknąć i uruchomić ponownie program pobierający. Należy zamknąć go też w zasobniku systemowym (to koło zegara).
Napisz w komentarzu czy się pobrał, czy wymagało restartu, czym pobierałeś i czy będziesz seedował.
..::(Info)::..
Tytuł: D-Day. 6 czerwca 1944
Rok: 2005
Wydawca: Magnum
Format: epub
..::(Opis)::..
Opowieść o inwazji aliantów w Normandii, która powstała na podstawie 1400 ustnych i pisemnych relacji amerykańskich, kanadyjskich, brytyjskich, francuskich, a także niemieckich żołnierzy. Autor sięgnął również do wywiadów z mieszkańcami normandzkiego wybrzeża oraz listów i dokumentów.
Szesnaście minut po północy, 6 czerwca 1944 roku nad kanałem Caen, jakieś pięćdziesiąt metrów od mostu obrotowego, wylądował szybowiec Horsa. Porucznik Den Brotheridge, prowadzący dwudziestu ośmiu ludzi z 1 Plutonu Kompanii D, Pułku Piechoty Lekkiej hrabstw Oxford i Buckingham, brytyjskiej 6 Dywizji Powietrznodesantowej, wydostał się z samolotu. Chwycił za ramię sierżanta Jacka „Billa” Baileya, dowódcę drużyny, i szepnął mu do ucha: „Bierz swoich chłopców i w drogę”. Bailey wyruszył więc z grupą, by obrzucić granatami bunkier przy moście, gdzie, jak wiedziano, znajdował się karabin maszynowy. Porucznik Brotheridge zebrał pozostałych żołnierzy z plutonu, rzucił szeptem: „Dalej, chłopaki!” i zaczął biec w stronę mostu. Niemiecka obrona obiektu w sile ponad pięćdziesięciu ludzi nie zdawała sobie sprawy, że od dawna spodziewana inwazja właśnie się zaczęła.
Z Prologu
Dramatyczna i znakomicie udokumentowana, pełna drastycznych scen z pola walki...
Chris Patsilelis, „San Francisco Chronicle”
„D-Day” to książka o ludziach, ale nie tylko: o ich przerażeniu, determinacji, wielkiej odwadze, a także słabościach i załamaniach podczas ataku na plażę Omaha (...). Wybitna.
„The New York Times Book Review”
|