|
...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...
..::OPIS::..
Drugi album AZARATH. Nieludzkie tempa, miażdżace riffy, przerażajaco ciężkie brzmienie i Szatan ryczący z tekstów, łacza się z iście mistrzowska precyzja wykonania. "Infernal Blasting" to jedna z najbardziej okrutnych i diabelskich płyt polskiego death metalu.
Wydawca
Człowiek to jest jednak głupi!
Pół roku zwlekałem z zakupem drugiej płyty Azarath tylko i wyłącznie dlatego, że zraził mnie do siebie slogan reklamowy w katalogu Pagan Records. "To jedna z najbardziej okrutnych i diabelskich płyt nagranych w ostatnich latach", przeczytałem kiedyś. Nie potrafię się po czymś takim powstrzymać od szyderczego śmiechu, po zapewne kilku setkach godzin przespanych przy najróżniejszych "płytach roku" bywa z tym problem. "Infernal Blasting" ściera głupi uśmiech z gęby, brutalnym kopniakiem łamie wyszczerzone zęby i wraz ze złośliwymi komentarzami wbija je z powrotem w gardło. Depcze, niszczy, mieli, wypluwa i szcza na zewłok.
A imię tej bestii - Azarath. Jeszcze kilka lat temu kojarzona wyłącznie jako projekt muzyków Behemoth i Damnation, dzisiaj trójmiejska załoga jest absolutną ekstraklasą death metalu. Nie bójmy się dodać, że nie tylko jeśli chodzi o krajowe podwórko, ale także światową scenę. Nie zawaham się przy tym stwierdzić, że "Infernal Blasting" śmiało można zestawić, jeśli nie ze szczytowymi osiągnięciami gatunku, to przynajmniej z nieco mniej doniosłymi dziełami najważniejszych, najbardziej wpływowych jego przedstawicieli. Ta płyta zionie bowiem nie tylko czystym, nieokiełznanym, perwersyjnym barbarzyństwem w treści, ale też ogromnym profesjonalizmem w formie. I to w każdym jej aspekcie - od wykonania (niewiarygodne partie perkusji w wykonaniu Inferno), przez realizację nagrań (czekać tylko, aż do Arka Malczewskiego i Studio Hendrix zaczną ustawiać się w kolejce pierwsze zachodnie kapele), po wydanie (ascetyczny, elegancki digi-pack). Wszystko jest tu najwyższej próby, a produkt finalny zadowoli najwybredniejszego fana morderczego death metalu, który wyrywa trzewia i każe słuchać diabelskich podszeptów: "kup płytę Azarath, kup płytę Azarath, kup płytę Azarath". Judasze cholerne.
Tak oto doczekaliśmy się smutnych poniekąd czasów, w których jedyne powody do dumy z bycia Polakiem dają Otylia Jędrzejczak i garstka death metalowców z Azarath na czele. Bruno, Bart i Inferno olimpijskiego złota pewnie nie zdobędą, warto natomiast ich uhonorować stawiając oryginał "Infernal Blasting" na półce z płytami. Ściągając mp3, ściągasz komunizm, kupując takie płyty - zapalasz Diabłu ogarek. I jest to dobre.
BadBlood
Pure Satanic Death Metal massacre with unbelieveably fast drums blasted out by Inferno (BEHEMOTH/ WITCHMASTER...). Crushing production and heavy as fuck sound. A must!
Azarath is the best-kept secret in death metal. Unbelievably brutal and fast. Chaos, chaos, chaos. War, war, war. The riffs are catchy enough to stick with you and rock out to but are played so heavily and quickly, just completely savage.
The musicianship here is top-notch. The solos are pure Kerry King - fast, noisy, junky scales - and for the music it's perfect. Just totally wild. Behemoth's Inferno contributes some of his fastest, tightest drumming ever, which is probably the real highlight of the album. Vokills appropriately alter between the high screams and low growls to great effect. Production is thin enough to be satisfyingly kvlt without losing the distinctions between the instruments, and the drums come in esp. well. Lyrics are pure Satanic war metal. Azarath keeps it simple, and that's a good thing.
This album floored me when it first came out and I'm still not sick of it. One of the best death metal albums ever.
barbeloh
..::TRACK-LIST::..
1. Legacy of Tyrant Goat 02:57
2. Nuclear Revelation 03:01
3. False God Burn in Hell 02:53
4. Demon Speed 01:57
5. Christscum 03:35
6. Damned to Hell 02:53
7. Infested with Sin 02:42
8. Joy of Mutilation 03:08
9. Born to Rot 06:13
..::OBSADA::..
Bruno - Vocals, Bass
Inferno - Drums
Bart - Guitars
https://www.youtube.com/watch?v=Q-T2-ZVukTU
SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!
|