Best-Torrents.com




Discord
Muzyka / Koncerty
JOE BONAMASSA - LIVE AT CARNEGIE HALL AN ACOUSTIC EVENING (2017) [BD] [FALLEN ANGEL]


Dodał: Fallen_Angel
Data dodania:
2025-10-12 17:26:41
Rozmiar: 29.77 GB
Ostat. aktualizacja:
2025-10-12 17:26:41
Seedów: 0
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


..::OPIS::..

Nagranie powstało w ramach akustycznej trasy koncertowej w dniach 21 i 22 stycznia 2016 r. W słynnej nowojorskiej Carnegie Hall. Wsparciem dla wokalisty i gitarzysty na scenie byli: pianista Reese Wynans, perkusista Anton Fig i Eric Bazilian na mandolinie, lira korbowa, saksofon i gitara akustyczna. Obecni byli także chińska wiolonczelistka Tina Guo oraz egipski perkusista i kompozytor Hossam Ramzy.



Przodownik pracy Joe Bonamassa niezmiennie wyrabia 300% normy i nie ma roku, by na rynku nie pojawiło się dzieło podpisane jego nazwiskiem.

"This train don't stop for no one / This train got a mind of its own / This train don't wait for no one / This train, I'm gonna leave this town" - tak śpiewa Joe Bonamassa w otwierającym nowe wydawnictwo utworze "This Train" pochodzącym ze świetnego ostatniego albumu "Blues of Desperation". Trudno oprzeć się wrażeniu, że napędzana muzycznym ADHD kariera gitarzysty mknie jak tytułowy pociąg. W końcu "Live at Carnegie Hall - An Acoustic Evening" to już piętnasta koncertówka w karierze ledwie 40-letniego Bonamassy. Co więcej, niedawno na rynku pojawiła się przecież w każdym calu rewelacyjna akustyczna koncertówka "An Acoustic Evening at the Vienna Opera House". Określenie 'niedawno' odnosi się jednak do zwykłych śmiertelników, bowiem w czasie czterech lat dzielących obydwa wydawnictwa Joe zdążył wydać jeszcze osiem (!) innych albumów nagranych na żywo. Powrót do akustycznych dźwięków wydaje się więc - z jego perspektywy - jak najbardziej uzasadniony.

"Live at Carnegie Hall" w pewnym stopniu powiela schemat płyty nagranej w wiedeńskiej operze - Joe raz jeszcze postarał się o międzynarodowy skład towarzyszących mu muzyków. W styczniu 2016 roku, podczas dwóch koncertów w kultowej Carnegie Hall w Nowym Jorku, na scenie pojawił się 9 osobowy zespół, w skład którego weszli, poza Bonamassą, chińska wiolonczelistka i erhuistka Tina Guo, egipski perkusjonista i kompozytor Hossam Ramzy, który ma na koncie m.in. współpracę z Jimmy Page'm i Robertem Plantem, a także Reese Wynans (fortepian), świetny Anton Fig (perkusja), Eric Bazilian (mandolina, lira korbowa, saksofon, gitara akustyczna, wokal) oraz australijskie wokalistki i wokalista - Mahalia Barnes, Juanita Tippins i Gary Pinto.

Aż by się chciało zobaczyć to wszystko na własne oczy, bo "Live at Carnegie Hall" ukazał się oczywiście również w formacie DVD i Blu-ray, ale niestety tak się złożyło, że dysponuję tylko nośnikiem audio. 'Tylko' to zresztą słowo klucz, bo tak jak w przypadku "An Acoustic Evening at the Vienna Opera House", gdzie główną siłę materiału stanowił obraz cudów wyprawianych przez muzyków, tak samo byłoby zapewne w przypadku nagrania z Nowego Jorku. Nie da się ukryć, wersja CD bez obrazu nie rusza tak jak powinna, a fakt ponownego połączenia muzycznych kultur ewidentnie schodzi na dalszy plan. Tym bardziej, że tym razem lider projektu nie pozostawił zbyt wiele miejsca towarzyszącym mu muzykom, może poza Tiną Guo, która "Woke Up Dreaming" rozpoczyna solową partią, brzmiącą jak wariacja na temat "Lotu trzmiela", później zaś aktywnie prowadzi z Bonamassą wiolonczelowo-gitarowy dialog. Szkoda, że podobnych momentów nie ma na "Live at Carnegie Hall" więcej.

Przearanżowane utwory z "Blues of Desperation" prezentują się świetnie (niestety, zabrakło kompozycji tytułowej), podobnie zresztą jak większość innych utworów, pod którymi podpisał się Bonamassa, choć wersje takich kawałków jak "Dust Bowl" czy "Driving Towards the Daylight" wykonane w Wiedniu podobały mi się bardziej. Przy okazji, ciekawostką jest otwarcie wspomnianego "This Train", w którym Reese Wynans przemyca intro znane z nieśmiertelnego "Locomotive Breath" Jethro Tull. Tematyczna zbieżność obu tytułów nie jest przypadkowa. Od pewnego czasu Bonamassa, który może wybierać w stale rosnącym repertuarze, ucieka od sztandarowych do niedawna kompozycji i rzeczywiście w setliście koncertu zabrakło takich przebojów jak "Slow Train" czy "The Ballad Of John Henry". I nie ma w tym nic złego, przynajmniej do momentu, gdy kończy się pierwszy, bardzo solidny krążek, a do odtwarzacza trafia płyta nr 2.

Tu napięcie siada już za sprawą pierwszego, przesłodzonego "Mountain Time" (czy nie lepiej sprawdziłby się "Mountain Climbing"?), a później wzrasta tylko sporadycznie, głównie dzięki "Woke Up Dreaming". Niezbyt trafione okazują się umieszczone tu covery, może z wyjątkiem starego standardu Blind Alfred Reeda "How Can a Poor Man Stand Such Times and Live", który nie wypada gorzej niż interpretacja Bruce Springsteena, oraz akustycznej wersji "Song of Yesterday". Utwór ma odpowiedni klimat, szczególnie dobrze pracują perkusjonalia Hossama Ramzy i nie można mu właściwie niczego zarzucić. Choć nie da się ukryć, że 'elektryczny' oryginał Black Country Communion brzmiał po prostu lepiej. Znacznie gorzej jest za to z "Hummingbird" Leona Russela, który wypada całkowicie bezpłciowo. A także z popową balladą "The Rose". Owszem, pasuje ona do repertuaru Amandy McBroom albo Bette Midler, ale w wykonaniu Bonamassy brzmi, jakby wpadła do niej torba cukru. Nie idź tą drogą, Joe, pop zostaw innym. Po tak przesłodzonym daniu dobrze smakuje gorzka kawa, ale tej gitarzysta postanowił słuchaczom oszczędzić, ponieważ "The Rose" zamyka album.

Podsumowując, "Live at Carnegie Hall - An Acoustic Evening" jest trochę nierówna. Być może na nie do końca trafioną setlistę wpływ ma klęska urodzaju w koncertowych wydawnictwach Bonamassy, który chcąc uciec od powtarzania znanych publiczności kompozycji sięga po inny repertuar. Tak czy owak, mimo wad nowe wydawnictwo to kawał solidnej rozrywki. Jednocześnie, można odnieść wrażenie, że krótki urlop nie zaszkodziłby ani Joe, ani jego - przynajmniej tym mniej fanatycznym - fanom.

Szymon Kubicki



..::TRACK-LIST::..

1. Cold Streets (Intro)
2. This Train
3. Drive
4. The Valley Runs Low
5. Dust Bowl
6. Driving Towards The Dayllight
7. Black Lung Heartache
8. Blue And Evil
9. Livin' Easy
10. Get Back My Tomorrow
11. Band Introductions
12. Mountain Time
13. How Can A Poor Man Stand Such Times And Live
14. Song Of Yesterday
15. Woke Up Dreaming
16. Hummingbird
17. Encore Farewell
18. The Rose
19. Cold Streets (Credits)

Bonus Features:
20. Joe Bonamassa At Carnegie Hall Behind The Scenes
21. Woke Up Dreaming (Second Night)
22. Live At Carnegie Photo Gallery



..::OBSADA::..

Joe Bonamassa - Vocals, Guitar
Gary Pinto, Juanita Tippins, Mahalia Barnes - Vocals
Eric Bazilian - Mandolin, Banjo, Saxophone
Reese Wynans - Piano
Tina Guo - Cello, Erhu
Anton Fig - Drums
Hossam Ramzy - Percussion



https://www.youtube.com/watch?v=E01_7nkNLMU


SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!

Komentarze są widoczne tylko dla osób zalogowanych!

Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.

Copyright © 2025 Best-Torrents.com