Best-Torrents.com




Discord
Muzyka / Rock
KALEVALA - PEOPLE NO NAMES (1972/2022) [MP3@320] [FALLEN ANGEL]


Dodał: Fallen_Angel
Data dodania:
2025-09-19 16:30:13
Rozmiar: 89.00 MB
Ostat. aktualizacja:
2025-09-19 16:30:13
Seedów: 0
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


[Ponieważ wiem, iż bywają problemy z pobraniem moich wstawek bardzo proszę osoby, którym się to udało o udostępnianie innym użytkownikom]



..::OPIS::..

Juha „Lido” Salonen (bas), Remu Aaltonen (perkusja, wokal) i Albert Jarvinen (gitara) założyli w Helsinkach w 1969 roku grupę Vietnam. Swój repertuar opierali głównie na standardach rock’n’rollowych szybko zyskując rozgłos wśród stołecznej młodzieży. Przed jednym z koncertów właściciel sali wymusił na nich zmianę nazwy. Doszło do małej awantury, w końcu chłopaki odpuścili. „Zapowiedz, że dziś zagra KALEVALA„ – rzucił wściekły Salonen, czym wprawił go w osłupienie. Trzeba bowiem wiedzieć, że„Kalevala” to fiński skarb kultury – epos narodowy składający się z legend i ludowych pieśni (zwane runami) podtrzymujący świadomość i dumę narodową w czasach, gdy kraj przez 110 lat był pod rosyjskim panowaniem (Finowie odzyskali niepodległość w 1917 roku po upadku caratu)…

W takim składzie grali trzy lata, po czym perkusista i gitarzysta opuścili Salonena. W ich miejsce pojawili się (odpowiednio) Markku Luukkanen i Matti Kurkinen, oraz wokalista Harri Saksala. Zmiana składu spowodowała też zmianę kierunku muzycznego.

Gitarzysta Matti Kurkinen (wcześniej w Apollo) poprowadził zespół w progresywne rejony rocka dostarczając całkiem nowy, a co za tym idzie autorski repertuar, który stał się podstawą debiutanckiej płyty. A ta ukazała w 1972 roku nakładem Finnlevy Records pod tytułem „People No Names”.

Album otwiera dziewięciominutowy utwór tytułowy, który rozpoczyna się miłym akustycznym intro zmieniając się nagle w hard bluesowego, całkiem przyjemnego rockera z riffem Jethro Tull i energetyczną częścią brzmiącą jak wstęp do „Heart Of The Sunrise” Yes z płyty „Fragile”. Wokalista śpiewa pięknym, mocno szorstkim głosem – prawie jak Captain Beefheart. Wysokoenergetyczne partie gitary są dość ciężkie jak na rok 1972; śmiało można je umieścić obok UFO, T2, Uriah Heep i Led Zeppelin. Kapitalna, zróżnicowana i wyrafinowana (w dobrym znaczeniu) kompozycja z najwyższej półki nieosiągalna dla wielu ówczesnych hard rockowych kapel. Cudo! Po burzliwym wstępie lekki i przewiewny „Where I’m From” za sprawą akustycznej gitary, delikatnych dźwięków fortepianu (gościnnie Olli Ahvenlahti) i pięknej, płynącej gdzieś w drugim planie wokalizy wydaje się być niebiańskim ukojeniem. Na moment robi się bardziej żywiołowo i melodyjnie głównie za sprawą perkusji, silnego wokalu i partii fletu na którym zagrał (kolejny gość) Raimo Wallen. Trwa to jednak dosłownie pół minuty, po czym wszystko wraca do punktu wyjścia. A przed moimi oczami ponownie pojawiają się obrazy słodkowodnych jezior i niekończących się lasów sosnowych...

Instrumentalny, bardzo rytmiczny „Waves” prowadzony jest przez melodyczną linię graną na klawiszach, która wbija się w pamięć. Jednak główną atrakcją tego numeru jest pięknie poprowadzona partia gitary z długą improwizowaną solówką. Oba instrumenty uzupełniają się dając naprawdę ciekawe połączenie symfonicznego prog rocka z psychodelią… Hard rockowy „In The Next” z riffem w stylu „Highway Star” przypomina trochę Deep Purple, a pojawiająca się harmonijka ustna dodaje całości bluesowego zabarwienia. Dali czadu w tym nagraniu!… Krótka ballada fortepianowa „My Friend” przynosi chwilę wytchnienia i zadumy. Takie muzyczne perełki zawsze cieszą moje uszy… „Lady With The Veil” zaczyna się od wejścia basu, akustycznej hiszpańskiej gitary, dźwięków czyneli i cichym zaśpiewem w oddali. Po niecałej minucie utwór wchodzi w rejon progresywnego ciężkiego rocka z doskonałym, superszybkim bębnieniem Luukkanena i świetną gitarą Kurkinena. Absolutny klasyk gatunku!… Z kolei w „Escape From The Storm” kapitalnie współpracują ze sobą dwie gitary: akustyczna, na której gościnnie zagrał Ile Kallio z Hurriganes i elektryczna. Matti Kurkinen robi tu kawał świetnej roboty pokazując jak wielki drzemał w nim talent i twórczy potencjał. Na dodatek wszystko podparte zostało mocną sekcją rytmiczną, zaś cały numer zagrany został z polotem. Czuć, że muzyków bawiło wspólne granie, czego dowodem zamykający płytę „Tamend Indias” będący muzycznym żartem. Bo jak inaczej określić kawałek, który brzmi jak fińska tradycyjna (ludowa) kompozycja zagrana z „przytupem” na akordeonie i skrzypcach..? Nie zmienia to faktu, że całego albumu słucha się jednym tchem!

Trzy lata później Salonen i Kurkinen z nowymi muzykami nagrali album „Boogie Jungle” utrzymany w nieco lżejszej konwencji. W międzyczasie Kurkinen grał na gitarze w międzynarodowej kultowej sekcji fińskiego saksofonisty Eero Koivistoinena, z którą wydał album „Wahoo”. Dobrze zapowiadającą się karierę przerwała nagła śmierć muzyka. 15 czerwca 1975 roku czekając na przystanku autobusowym w Vantaa potrąciła go ciężarówka przejeżdżająca zbyt blisko krawężnika. Zginął na miejscu. Miał 24 lata...

Zibi


Not to be confused with the more modern Russian folk-metal band, this KALEVALA is from Finland and was formerly named Vietnam before changing their name to the 19th century epic compilation of poetry by Elias Lönnrot which is regarded as some of the most significant literary works in all of Finnish national identity. Well, if you're calling yourself the musical Finnish equivalent of Shakespeare then you should expect some pretty epic music delivered, don't ya think?
KALEVALA was formed in 1969 by bassist Juha "Lido" Salonen and the name actually came about by accident. When touring under the name Vietnam, one of the concert organizers objected to the name and forced them to change it. The band went through many line-up changes but it was the guitarist Matti Kurkinen who would steer the band into the progressive arenas of rock and wrote all of the tracks on PEOPLE NO NAMES, their debut album all by his lonesome. The original release was put out by Finnlevy Records but has since been remastered and is available on the Svart label.

The album was released in 1972 and many of the progressive rock influences of the day can be heard starting with the 9 minute title track which begins with a nice acoustic intro and turns into a nice hard bluesy rocker that has a Jethro Tull kind of riff with some of the frenetic energetic parts sounding like the intro to "Heart Of The Sunrise" from Yes' "Fragile" album. The highly energetic rockin' parts are pretty heavy for 1972, so this rightfully can be placed in the proto-metal camp as well alongside UFO, Uriah Heep, T2 and Led Zeppelin. On the prog side the compositions are much more varied and sophisticated than any contemporary hard rock bands of the day that still utilized blues scales as the basis for song structure. Harri Saksala does bring a deeper voiced Ian Anderson to mind in his vocal delivery at times but his styles vary as much as the tracks themselves.

After the frenetic title track, the second track "Where I'm From" is a light airy and breezy piano and acoustic guitar number with emphasis on a strong melodic development before bursting in a very Tullish sound complete with flute. The track despite the strong Tull influence manages to keep a couple steps away from diving too far in that direction especially as the piano part alternates to keep the piece unique. The third track "Waves" reminds more of Can rhythmically but with a nice symphonic keyboard embellishments and a beautiful guitar solo gives it the right amount of oomph. "In The Net" is probably one of the weaker tracks. Reminds a bit of Deep Purple. Maybe "Highway Star" type riffing. Vocals kind of weak but overall saved by an unexpected harmonica solo. "My Friend" is a short little piano ballad that is probably the least impressive track on the album. "Lady With The Veil" is a nice number that begins as a ballad but kicks into progressive heavy rock with excellent super fast drumming from Markku Luukkanen and excellent guitar work. One of my favorite tracks. "Escape From The Storm" is one of the most psychedelic tracks which incorporates acoustic and electric guitar codependencies and wah-wah splendor. Another excellent track. "Tamed Indians" is a strange little folky closer that sounds like a Finnish traditional complete with accordion and foot stompin' delight :)

This is a fairly obscure album even though it has been re-released and although it has been touted as a long lost masterpiece, i don't feel it quite reaches those lofty heights although i do find this to be a very welcome obscurity into my collection. The variation and Kurkinen's excellent guitar playing keep this album from ever drifting into mediocrity and although the band are master's of the cut, copy and paste approach to create a nice mix of ideas, they clearly hadn't quite sewn all the influences together to create a unique and totally original sound. Still an impressive early collection of heavy rockers mixed with nice mellower tracks. This album is available on CD despite there being no info that it exists (i found one by chance) but it is probably easiest to obtain as a two-fer-one with the second album "Boogie Jungle."

siLLy puPPy



..::TRACK-LIST::..

1. People No Names 8:55
2. Where I'm From 4:05
3. Waves 6:02
4. In The Net 4:43
5. My Friend 2:47
6. Lady With The Veil 4:12
7. Escape From The Storm 5:10
8. Tamed Indians 1:45



..::OBSADA::..

Vocals, Harmonica, Percussion - Harri Saksala
Drums, Percussion - Markku Luukkanen
Electric Guitar, Acoustic Guitar, Guitar [Leslie], Music By - Matti Kurkinen
Bass Guitar - Lido Salonen

Guest:
Acoustic Guitar - Ile Kallio (tracks: 3)
Flute - Raimo Wallen (tracks: 2)
Piano, Electric Piano - Olli Ahvenlahti (tracks: 1, 2, 3, 5)




https://www.youtube.com/watch?v=FgCttr5YjQc



SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!

Komentarze są widoczne tylko dla osób zalogowanych!

Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.

Copyright © 2025 Best-Torrents.com