Best-Torrents.com




Discord
Muzyka / Psychedelic Rock
CAPTAIN MARRYAT - CAPTAIN MARRYAT (1974/2024) [MP3@320] [FALLEN ANGEL]


Dodał: Fallen_Angel
Data dodania:
2025-05-28 17:49:58
Rozmiar: 78.49 MB
Ostat. aktualizacja:
2025-05-28 17:49:58
Seedów: 0
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI


..::OPIS::..

I pomyśleć, że jeszcze 15 lat temu był to zespół kompletnie nieznany!!! Jedyny w dyskografii, a wydany niegdyś prywatnie w nakładzie... 200 egzemplarzy, jest wypadkową brzmień debiutu Beggars Opery, wczesnych Uriah Heep i wczesnych Genesis/Fruup - z typowym dla prywatnych tłoczeń, 'normalnym' wokalem. Mnóstwo dominujących organów Hammonda, sporo fajnych partii gitar i generalnie rzecz biorąc jest to sensacyjne odkrycie. Na dodatek jakość dźwięku jest niemal perfekcyjna, a zespół profesjonalny, więc jest pozycja wręcz obligatoryjna dla wszystkich fanów klasycznego, ciężkawego progresywnego grania z Wysp!
Oryginalny album (wydany bez zdjęcia zespołu na froncie) nigdy nie pojawił się na Discogs, zaś w eBayu sprzedał się TRZY RAZY w CIĄGU OSTATNICH 10 LAT w cenach 3000-4000 euro!

JL

Mniej więcej dwa lata temu wyszła kompaktowa edycja jedynego albumu zupełnie nieznanej szkockiej grupy CAPTAIN MARRYAT stając się od razu wielką sensacją wśród miłośników muzyki z lat siedemdziesiątych. Kolekcjonerzy oszaleli na punkcie tej płyty, płacąc w ostatnim kwartale roku 2014 na ebayu za trzy oryginalne egzemplarze po 3000 – 3500 funtów każdy! I nie ma się temu co dziwić, gdyż generalnie rzecz ujmując jest to płytowe sensacyjne odkrycie. A jeśli jeszcze dodam, że album wydano w prywatnym nakładzie… 200 egzemplarzy(!) cena ta ma swą wartość. Oczywiście wersja CD na szczęście jest dużo tańsza i gorąco namawiam do jego kupowania. Nawet w „ciemno”. Tym bardziej, że jakość dźwięku jest perfekcyjna, a zespół naprawdę profesjonalny!

Zespół powstał w 1971 roku w Glasgow w składzie: Jimmy Rorrison (perkusja, śpiew), Hugh Finnegan (bas, śpiew), Allan Bryce (organy, śpiew), Tommy Hendry (śpiew, gitara akustyczna) i Ian McEnely (gitara prowadząca i akustyczna). Swą nazwę zaczerpnęli z autentycznej postaci. Kapitan Frederick Marryat był bowiem angielskim dziewiętnastowiecznym żeglarzem, pisarzem, autorem nowel i powieści o tematyce marynistycznej i awanturniczej. Jego najbardziej znana powieść to „Okręt widmo”. Zapewne nuta romantyzmu jaka przewijała się w jego literaturze urzekła muzyków, bo i na ich albumie ten romantyzm jest wyczuwalny na milę. Lokalny sukces zawdzięczali koncertom w licznych klubach muzycznych, w tym w najbardziej wówczas popularnym w Glasgow w „Burns Howff”. To tu regularnie występowali też Alex Harvey Band, Nazareth, czy Beggars Opera. Podróżowali także po całej Szkocji, ale ich celem był Londyn i podpisanie kontraktu płytowego z wytwórnią EMI lub Chrysalis. Za pożyczone od przyjaciół pieniądze weszli do studia nagraniowego Thor by tam nagrać singla, z którym mogliby udać się do Londynu. Na nagranie całego albumu nie starczyło im po prostu pieniędzy! A jednak, kiedy właściciel studia Thor usłyszał ich muzykę pozwolił im skorzystać ze sprzętu nagraniowego, a zespół skwapliwie wykorzystał to w stu procentach. I tak za jednym podejściem zarejestrowali materiał, który w ilości 200 egzemplarzy został wytłoczony i rozprowadzany podczas ich koncertów. Dziś już wiemy, że po latach stał się kolekcjonerskim rarytasem. Płyta zatytułowana po prostu „Captain Marryat” ukazała się w 1974 roku.

Album zawiera sześć kompozycji, z czego połowę skomponował organista Allan Bryce. I to właśnie organy Hammonda wybijają się na pierwszy plan w takich utworach jak „Blindness„, „It Happened To Me„, czy „Songwritter’s Lament” co raczej dziwić nie powinno. Ale mamy tu także sporo fajnych partii fuzzowanych gitar i „normalny” wokal. Taki spokojny, momentami refleksyjny, romantyczny. Jest w nim coś takiego specyficznego, że z miejsca przykuwa uwagę. Bliżej wokaliście do Donovana, niż do Roberta Planta, ale broń Boże to nie wada. To ogromna zaleta! Płytę zamyka kapitalny improwizowany jam „Dance Thor„. Psychodelia pełną gębą! Tego chce się słuchać na okrągło! Zespół trzyma bardzo wysoki poziom wykonawczy. I chociaż nie lubię porównań, to by przybliżyć gatunek w jakim się poruszał mogę wymienić wypadkową brzmień wczesnych Deep Purple, Uriah Heep, Genesis, Fruup i Beggars Opery szczególnie z jej debiutanckiego albumu. Klasyczne rock progresywne granie.

Do dziś nie wiem, dlaczego zespół z takim potencjałem muzycznym przepadł w epoce. Żadna z wymienionych wyżej wytwórni nie zainteresowała się płytą. W 1975 roku zespół rozwiązał się. Tommy Hendy wyemigrował pięć lat później do Kanady wcześniej jednak zawiązując z Ianem McElenym grupę Silver, która przetrwała ledwie pół roku. Historia Captain Marryat skończyła się definitywnie. Tylko fani starego rocka spowodowali, że o Szkotach z Glasgow świat muzyczny nie zapomniał!

Zibi


Captain Marryat was a Scottish band active from 1971 to 1975, with only one self-titled album to their credit, and an intense live activity almost exclusively in Scotland. The band comprised of Ian McEleny (Lead Guitar), Hugh Finnegan (Bass / Vocals), Jimmy Rorrison (Drums / Vocals), Tommy Hendry (Accoustic Guitar / Vocals) and Allan Bryce (Organ / Vocals). They took their name from a London author, and associate of Charles Dickens, Captain Frederick Marryat. It is interesting that they chose a friend of Dickens for their moniker, as the character of Uriah Heep comes from the Dickens novel David Copperfield. Their live activity was mainly concentrated in Scottish pubs and festivals always in their country, with very intense shows. Thanks to their performances the band got noticed by two well-known Scottish bands, Alex Harvey Band and Nazareth, who appreciated the sound. After a few years of live-only activity, in 1974 they released their only self-titled album via Thor Recordings, which was printed in only 200 copies, thus not allowing the band to establish itself in the music scene. A real shame as this LP is a masterpiece with Heavy Prog sounds, with the organ in great evidence, a solid sound and high quality ideas. The limited availability of the disc has made it become an object of desire for lovers and collectors over time, who only in 2010, at the first reissue, had the opportunity to buy it at affordable prices. In its original version, in fact, it reaches prices among the highest ever, touching the 3,000 pounds skins, as well as being hardly available on the market even at such high figures. Given the limited commercial success of the record, the band disbanded in 1975, and as already mentioned for many other artists in these editorials, it would have deserved better distribution. From 2010 to today the disc has been reissued 1 time on CD and 3 times on LP, giving it a new and above all greater visibility, also an unofficial CD reissue by a Russian label. A band that enters by right in this editorial on the hidden rarities of Prog, their only album is a Heavy Prog masterpiece, with organ-driven sounds and intense vocals and solid rhythmic sessions. The quality of the mixing and mastering is also of a high standard.

Jacopo Vigezzi



..::TRACK-LIST::..

1. Blindness 5:10
2. It Happened To Me 8:11
3. A Friend 4:32
4. Songwriter's Lament 6:20
5. Changes 2:45
6. Dance Of Thor 6:53



..::OBSADA::..

Bass, Vocals - Hugh Finnegan
Lead Guitar, Acoustic Guitar - Ian McEleny
Organ, Vocals - Allan Bryce
Vocals, Acoustic Guitar - Tommy Hendry
Vocals, Drums - Jimmy Rorrison




https://www.youtube.com/watch?v=5anYEEQrX20



SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!

Komentarze są widoczne tylko dla osób zalogowanych!

Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.

Copyright © 2025 Best-Torrents.com