Best-Torrents.com




Discord
Muzyka / Death Metal
MORGOTH - ODIUM (1993/2021) [WMA] [FALLEN ANGEL]


Dodał: Fallen_Angel
Data dodania:
2025-05-04 16:19:56
Rozmiar: 398.25 MB
Ostat. aktualizacja:
2025-05-04 16:19:56
Seedów: 0
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI


..::OPIS::..

Niesamowita płyta, przez to, że taka inna długo chodzi po odsłuchu za człowiekiem niczym widmo globalnego konfliktu zbrojnego. Niestety zespół niedoceniony a ten album już w ogóle traktowany jest jako ciekawostka, przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

Ignatius


W 1993 roku niemiecki Morgoth wydał płytę, która narobiła sporo zamieszania. Muzyka jest wyraźna i wcale nie bardzo brutalna i intensywna. Brzmienie zarówno gitar jak i wokalu jest raczej przystępne, a kwintesencją "Odium" są wspaniałe kompozycje, świetne riffy i bogate, rozbudowane utwory.

W tej płycie lubię właściwie wszystko. Są fragmenty wściekłe i agresywne, ale tu wcale nie o to chodzi żeby pędzić na łeb na szyję. Tutaj jest bardzo wiele emocji i takich inteligentnych zagrań. Mimo, że wcale się nie odczuwa żeby gitarzyści byli jakimiś wybitnymi wirtuozami, to ich pomysły są po prostu bardzo fajne i idealnie spełniają się jako kompozytorzy. Słuchając "Odium" cały czas ma się wrażenie, że dzieje się coś ciekawego, że jest to wyrafinowana muzyka.

Klimat jest paranoiczny, jakiś taki katastrofalny. Czuć tą czającą się złowrogą, nienawistną siłę pragnącą spalić świat i pogrążyć go w martwocie zgodnie z okładką jak i wewnętrzną grafiką. Ważną rolę spełnia w tym wokal, który jest takim zdartym wrzaskiem, jednak co warto podkreślić bardzo wyraźnym. To właściwie nie jest growling tylko coś pomiędzy krzykiem, a jakąś namiastką śpiewu. Marc zmienia głos, kombinuje, dopasowuje go do muzyki. Ma dużo doskonałych wokaliz zarówno w rozpoznawalnych refrenach, pędzących zwrotkach i innych krzykliwych fragmentach. Gitary z jednej strony prezentują odpowiedni ciężar, jednak dużo w nich melodyjności i wręcz rockowych zagrań. Chociaż nieraz robi się i ciężko i przygniatająco, to znowu wszystko przyspiesza i atakuje ze zdwojoną mocą.

W najdłuższym, siódmym "Golden Age" jest cały częściowo akustyczny, instrumentalny fragment, podczas którego wcale nie można się uspokoić, a wręcz przeciwnie, dręczą jakieś jęki, a potem urzekają gitarowe pasaże, by wreszcie powrócić do właściwego mocnego grania i wokaliz. Ostatni "Odium" to w ogóle jest utwór instrumentalny, który jest po prostu wyśmienity. Zaczyna się spokojnie i pięknie rozkręca, by móc urzec całą masą burzliwych zawirowań, to szybkich, to znowu wolniejszych. Tak więc koniec płyty jest totalny, ale wszystko co było wcześniej wcale nie odstaje, bo "Odium" to po prostu kawał doskonałej próby oldschoolowego death metalu.

Wujas


Obecnie, gdy masa zespołów pręży zwieracze w pogoni za nie wiadomo jaką awangardą i nowatorstwem, kurz zapomnienia zdaje się przykrywać bardzo ciekawą płytę Odium niemieckiego Morgoth. A tak się właśnie składa, że to oni byli jednymi z prekursorów śmiałego wykorzystywania sampli, itp. dziwactw w metalu. Ot po prostu, panowie kiedyś stwierdzili, że nie chce im się grać w kółko tego samego, więc tu i ówdzie dorzucili odrobinę industrialnego hałasu i włala. Powstał dzięki temu krążek bardzo odważny i oryginalny jak na swoje czasy, a tym bardziej pochodzenie zespołu. Pod pewnymi względami można Odium porównać do „Spheres”. Nie jest co prawda tak techniczny i pokręcony jak dzieło Pestilence, ale atmosfera dziwności i mechaniczny sound wyróżnia oba te albumy. Podobnie jak zdecydowane wykraczanie poza granice death metalu.

Żeby nie zamącić, tudzież zniechęcić, muszę nadmienić, że wszystko jednak opiera się na metalu, i to takim w średnich tempach (sporo tu rytmicznego ładowania – np. świetne „Resistance” czy „Under The Surface”), tylko od czasu do czasu zespół wyskoczy z bardziej walcowatym fragmentem (początek/środek „Drowning Sun” miażdży!). Ale to nie wszystko, bowiem Morgoth upchnęli w muzyce zaskakująco dużo wyciszeń i akustycznych wstawek, które… są jednym z większych atutów Odium. Dobrze widzicie – to właśnie spokojne momenty odpowiadają w dużym stopniu za klimat albumu — który swoją drogą musi przypaść do gustu wielbicielom sajensfikszyn i horrorów — tchnący chłodem, przygnębiający i poniekąd przerażający. Mnie szczególnie powala ciche wejście przesterowanej gitary w 4:53 „Golden Age” – coś pięknego i ciary na plecach! A co się dzieje w numerze tytułowym… sprawdźcie sami, hehehe. Bardzo dobrze prezentują się histeryczne wokale Marc’a Grewe, są jeszcze mocniejsze i wyraźniejsze niż na poprzednich produkcjach, no i też dokładają się do klimatu. Świetny krążek, chyba najlepszy w karierze Morgoth, choć ortodoksom raczej nie podejdzie.

demo



..::TRACK-LIST::..

1. Resistance 4:49
2. The Art Of Sinking 3:33
3. Submission 5:13
4. Under The Surface 5:22
5. Drowning Sun 5:13
6. War Inside 4:40
7. Golden Age 7:13
8. Odium 6:16

Bonus Tracks:
9. Resistance (Live June 11th, 2011 at Rock Hard Festival, Gelsenkirchen, Germany) 4:43
Bass – Sotirios Kelekidis
Drums – Marc Reign
Lead Guitar, Rhythm Guitar - Harry Busse
Mixed By, Mastered By - Dan Swanö
Recorded By - Holger Stratmann, Marc Schettler
Rhythm Guitar - Sebastian Swart
Vocals - Marc Grewe

10. Under The Surface (Live, August 5th, 2011 at Wacken Open Air Festival, Wacken, Germany) 5:10
Bass - Sotirios Kelekidis
Drums - Marc Reign
Lead Guitar, Rhythm Guitar - Harry Busse
Mixed By, Mastered By - Dan Swanö
Recorded By - Jacky Lehmann, Marc Schettler
Rhythm Guitar - Sebastian Swart
Vocals - Marc Grewe



..::OBSADA::..

Marc Grewe - vocals
Harold Busse - guitars
Carsten Otterbach - guitars
Sebastian Swart - bass
Rüdiger Hennecke - drums, keyboards




https://www.youtube.com/watch?v=0Er7KL_1axU



SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!

Komentarze są widoczne tylko dla osób zalogowanych!

Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.

Copyright © 2025 Best-Torrents.com