Best-Torrents.com




Discord
Muzyka / Elektroniczna
UHUSHUHU - BONES & DRONES (2019) [WMA] [FALLEN ANGEL]


Dodał: Fallen_Angel
Data dodania:
2024-11-18 17:45:52
Rozmiar: 232.27 MB
Ostat. aktualizacja:
2024-11-18 17:45:52
Seedów: 0
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI



'Drones & Bones' to pierwsze wydawnictwo w barwach Zoharum rosyjskiego projektu, który z powodzeniem działa już od wielu lat na scenie drone/ambient, stając się jednym z ciekawszych przedstawicieli z tamtego rejonu. Pavel Dombrowski komponuje i improwizuje w różnych składach, zapraszając w zależności od potrzeby chwili róznych muzyków, z którymi odkrywa różne kierunki w obrębie gatunku.

Jego albumy charakteryzują się szczególną dbałością o detale; muzykę projektu cechuje niezwykłe bogactwo subtelnych, delikatnie utkanych melodii wbudowanych w dość pozornie jednolity twór. Na swoich albumach umiejętnie buduje pozornie leniwy, lekko somnabuliczny klimat, stanowiący pewnego rodzaju znak rozpoznawczy projektu Uhushuhu. " Drones & Bones" to naturalne rozwinięcie tych wątków. Mamy tutaj do czynienia z ponad 45 minutową kompozycją, która w swoisty sposób rozwija się całą paletą barw, dźwięków i nastrojów. Można powiedzieć, że " Drones & Bones" to muzyka księżycowa, że tlą się w niej echa etnicznej muzyki, że jest to drone / ambient. Jednak to wszystko za mało, aby powiedzieć, czym jest ten album. Należy się zatrzymać, wsłuchać w jego głębię i odkrywać - nie raz. Ta przygoda może trwać nieustannie.

Album wydany na CD w ściśle limitowanym nakładzie 250 kopii w 6-panelowym ekopacku.

Premiera 23.09.2019

Zoharum


Za dosyć egzotyczną nazwą UHUSHUHU ukrywa się rosyjski artysta Pavel Dombrovsky. Projekt Dombrovskyego skupiony jest wokół większego kolektywu Ultrovortu. Wydany w barwach Zoharum album “Bones & Drones” jest dosyć intrygującą próbą pogodzenia drone music z ambientem.

Lekko buczące, nisko strojone i modulowane pajęczyny z wolna zaczynają się rozwijać, tworząc nieco oniryczny i zamglony dźwiękowy przestwór. Pavel Dombrovsky zdaje podążać tu za jakimś wewnętrznym głosem. Muzyka na “Bones & Drones” powstała na bazie jego improwizacji z materią dźwiękową. Zrodziła się zatem z zamysłu, który w czasie rzeczywistym zdawał się przepoczwarzać nabierając coraz to nowych kształtów.

W tych ulotnych konstrukcjach można odnieść wrażenie iż UHUSHUHU zbliża się do świata jaki udało się wykreować wykonawcom pokroju Vidna Obmana czy Coil z „księżycowego” okresu działalności. Jednak w porównaniu do Coila, mamy tu muzykę czysto instrumentalną. Nie ma tekstów, ludzkiego głosu i tego całego bagażu emocji. Za to są tkane ulotne pejzaże z pogranicza jawy i snu. Świat z pogranicza odczuć sumnabulika, kiedy nie do końca wiadomo co jest prawdziwe, a co wyśnione.

Podobne strategie związane z improwizacjami, Pavel Dombrovsky stosuje też podczas swoich występów na żywo. To daje mu pełne pole do popisu, stawia też słuchacza oko w oko z niewiadomym. Nigdy do końca nie można być pewnym co usłyszymy. Podobnie jest z muzyką na “Bones & Drones”. To materiał do wielokrotnego odkrywania, jest ku temu sposobność bowiem album zawiera tylko jedną trwającą blisko 45 minut kompozycję. Wyczyn godny najlepszych dokonań Pete Namlooka, czy Briana Eno, którzy na swoich ambientowych albumach eksperymentowali nie tylko z formą ale też i cierpliwością słuchacza. Oby innym jej starczyło by odkrywać niezwykły, oniryczny świat UHUSHUHU.

Robert Moczydłowski


Równie dobrze mógłbym użyć – zamiast „płyta” – słowa utwór, bo Bones & Drones to tak naprawdę jedna kompozycja, którą Rosjanin rozpisał na czterdzieści pięć minut. Trzy kwadranse transowego, nakłaniającego do medytacji ambientu, który głaszcze i muska uszy słuchaczy. Trochę niezobowiązująco, ale przyjemnie, jednostajnie wybrzmiewające nagranie zbudowane jest z wielu interesujących smaczków, detali.

Stojący za projektem UHUSHUHU Pavel Dombrowski , na swoim pełnoprawnym debiucie wydawniczym w Polsce, zanurza się głęboko w odmętach ambientu. Będę szczery, nigdy nic wcześniej nie słyszałem Rosjanina, ba, nie znałem tego projektu w ogóle, ale jego podejście do ambientu, do tworzenia delikatnych i wypełnionych kojącymi melodiami syntezatorów z dodatkiem nagrań terenowych i innych motywów dźwiękowych jest naprawdę interesujące.

Zaczyna się mocno, od niepokojących drgań, rozciągniętych migawek na piszczałce lub flecie, które nadają kompozycji bliskowschodnią aurę. W tej bezkresnej atmosferze, wśród tych spokojnych wód oceanu słychać i kołatki, i grzechotki, fletnie, nachodzące na to mistyczne, niemal tybetańskie tło szumy i niby-śpiewne sample. Jest w muzyce UHUSHUHU pierwiastek sakralny, przełamywany całkiem inteligentnie glitchowymi drone’ami, co rozbudza uwagę słuchaczy.

Te wodne przygody na Bones & Drones przypominają mi trochę działania Micromelancolié, trochę też Steve’a Roacha. Gęste jak ławica ryb podkłady uspokajają, etniczne, orientalne przebitki pokazują wielobarwny wpływ rozbudowanej kultury Rosji na twórczość UHUSHUHU. Może i wydawnictwo jest za bardzo jednostajne, nazbyt spokojne, chwilami usypiające i wymaga pracy umysłu odbiorcy Bones & Drones na wysokich obrotach, bo inaczej możemy zgubić wątek i okaże się, że płyta po prostu się skończyła (złapałem się na tym z dwa pierwsze razy). Może i mieliśmy w Zoharum ciekawsze wydawnictwa (chociażby ostatnie reedycje płyt Vidny Obmany), a w temacie muzyki etnicznej bardziej interesująco wypadają prace Hybryds, ale Dombrowski umie komponować ambientowe, po prostu miłe melodie.

FYH!


'Bones & Drones' is the first release from UHUSHUHU on Zoharum. This successful drone/ambient project is one of the most interesting ones hailing from Russia. Pavel Dombrowski composes and improvises with many other musicians under this guise using their skills to head into various directions in both genres. His albums are characterised by a particular attentiveness to detail and the richness of monolithic tapestry out of delicate melodies. On his album UHUSHUHU successfully creates seemingly lazy, quite somnambulant atmosphere which acts as a signature for the project. ”Drones & Bones” is a logical extension of of the forementioned characteristics. In this 45-minute piece we have the development of tones and atomspheres. One can say that the composition is moon music with hints of ethnic sounds. All that is still not enough to describe what this album really is. You should stop, listen to the abyss and discover continuously. This adventure may last forever.

The album is released in a 6-panel ecopak in a strictly limited edition of 250 copies.




1. Bones & Drones 43:45




Pavel Dombrovskiy - sound



https://www.youtube.com/watch?v=iAtKpOyOdPM



SEED 15:00-22:00.
POLECAM!!!

Komentarze są widoczne tylko dla osób zalogowanych!

Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.

Copyright © 2024 Best-Torrents.com