...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI.
..::OPIS::..
Unikając niepotrzebnych rozwodnień.
Matyldę Gerber pamiętam jeszcze z czasów Kolegi Doriana, a było to jakiś czas temu. W zeszłym roku mieliśmy możliwość delektowania się jej grą w Ślinie. Ale dlaczego akurat piszę o niej, skoro tekst ma dotyczyć płyty zespołu Sneaky Jesus? Odpowiedź jest prosta: bo Gerber gra na saksofonie i robi to znakomicie, a ja saksofon cenię najbardziej. Stwierdzę dla jasności, że cały zespół błyszczy na nowej płycie wspaniale. To dodam jeszcze, że w zespole grają Maciej Forreiter (gitara), Beniamin Łasiewicki (bas) oraz Filip Baczysńki (perkusja), a ich drugi album wyszedł u zagranicznego wydawcy, co w przypadku polskich ekip jazzowych zaskoczeniem nie jest.
W zespole nastąpiła zmiana podejścia do materii muzycznej, które uległa uproszczeniu, co nie znaczy, że straciła coś z zadziorności. Mam wrażenie, że wręcz zyskała. Być może jakiś wpływ miało otoczenie podczas procesu nagrywania, a było nim Muzeum Techniki Rolniczej w Piotrowicach, a więc powozy, ciężarówki i maszyny rolnicze stały obok, gdy Sneaky Jesus nagrywali tak znakomity utwór jak „Krztusiec”. Nie będę ciągle pisał o Matyldzie Gerber, która w utworze gra wyśmienite solo, więc zwrócę uwagę na sekcję rytmiczną. To do niej należy początek i koniec, a w środku znajduje się jeszcze dialog gitary z saksofonem.
Skoro gitarę już wywołałem, to od razu palcem wskazuję na „Chińskiego Sprzedawcę Smażonych Kasztanów”, w którym Forreiter gra w południowoafrykańskim stylu dodając muzyce zespołu silnego pierwiastka oryginalności. Momentami można przypomnieć sobie o The Comet Is Coming. Oczywiście grupa korzysta również z kolektywnej mocy. Co więcej, dobrze im wychodzi obchodzenie się z dramatyczną stroną swoich utworów. Powołam się na „Hipotetyczny Taras” oferujący większą przestrzeń dla dźwięków, a będący pójściem w stronę spiritual jazzu. W „Pięknie Niemożliwym” gościnie pojawia się Mariya Mavko grająca na flecie. Do tak niespokojnej i dość nerwowej atmosfery sprowadza spokój i wyciszenie.
„W Klatce z Bykiem” brzmi zwierzęco, agresywnie, ostro, a zarazem oszczędnie. Gdyby był to utwór literacki podejrzewałbym, że napisał go Ernest Hemingway. Wyżej wspominałem o kolektywnej sile, ale w pełni rozbrzmiewa w finale. W „Pięciu Pszczelarzy” usłyszymy jeszcze trębacza z EABS, czyli Jakuba Kurka. Ale kto spodziewa się gładkości formy, może być rozczarowany. Ponieważ chwilami bywa tu naprawdę ciężko. Przy tak nieprzewidywalnym zespole nie sposób się nudzić. Wrocławski kwartet daje solidnie popalić. Unika niepotrzebnych rozwodnień stawiając na konkrety. Jest gęsto.
Jarek Szczęsny
Wrocławski kwartet Sneaky Jesus (czy jak sami zapisują swoją nazwę – sneaky jesus) na swojej drugiej płycie kontynuuje zapoczątkowaną trzy lata temu tradycję dedykowania albumów tajemniczym postaciom. Pierwszym, który tego zaszczytu dostąpił, był niejaki Joseph Riddle, a tym razem mamy do czynienia z Chachingiem Taphedem – koreańskim zbiegiem, który rzekomo został pierwszym azjatyckim toreadorem…
Cała ta ekscentryczna otoczka miała na debiutanckim krążku zespołu mieszane przełożenie na jakość materiału. Lwią jego część wypełniała fantastycznie wielobarwna, niemal półgodzinna suita Minneapolis – Police Game utrzymana w stylistyce psycho-free-fusion. Pozostałe utwory rozmywały się nieco w gatunkowych poszukiwaniach, tracąc na sile oddziaływania. Tym razem jest zgoła inaczej, bowiem plastyczna międzygatunkowość w połączeniu ze specyficznym wrocławskim humorem dały nam jedną z najlepszych ubiegłorocznych polskich płyt alternatywnego jazzu. I choć największym nazwiskiem w całym składzie jest bez wątpienia saksofonistka Matylda Gerber, zaskoczeniem może być fakt, że głównymi kompozytorami tego materiału są perkusista Filip Baczyński i gitarzysta Maciej Forreiter.
Zmiana zaczyna się już od dużo większej kreatywności w podejściu do tytułów. Krztusiec, Chiński sprzedawca smażonych kasztanów, Hipotetyczny taras – to przecież wyśmienicie pachnie yassem. Skojarzenie to okazuje się nie do końca chybione, a to za sprawą numeru Pięciu pszczelarzy, w którym Forreiter wyczynia poszarpaną, brudną solówkę przypominającą najbardziej gitarowe momenty Łoskotu. Sekcja gra tu z latynoskim wyczuciem, w którym Baczyński zostawia na chwilę Beniamina Łasiewickiego, by ten samotnie powtarzał człapiący basowy motyw, zagłuszony później zgrabnym perkusyjnym popisem. Gościnnie pojawia się tu Jakub Kurek, trębacz EABS, grający z Matyldą Gerber unisono, dociążając przez to brzmienie utworu.
Wśród gości znajdziemy też ukraińską flecistkę Mariyę Mavko, połowę elektronicznego duetu Kadabra Dyskety Kusaje, która przejmuje rolę wysuniętej na pierwszy plan solistki w Pięknie niemożliwym. Ascetyczna i wycofana gra zespołu robi miejsce na lotny, tęskny motyw, nad którym wisi wschodniosłowiańska melancholia, brzmiąca zupełnie jak nieuświadomiona, znajoma melodia. Każdy kolejny temat jest równie wyróżniający się i wyrazisty. W kontraście do tej fletowej lekkości staje W klatce z bykiem, czyli biorąca długi rozbieg gniewna impresja z rozgrzanym do czerwoności finałem, w którym wydziera się saksofon barytonowy Gerber. Ambientowo-ilustracyjny Spacer po Nadodrzu jawi się jako intro do spowitego cieniami kryminału lub filmu noir. Krztusiec natomiast rozpoczyna się delikatną kotłowaniną perkusji, by przerodzić się w istny dubowy soundsystem poprzecinany ekspresyjną grą saksofonistki. Zdarzają się tu momenty zarówno chilloutowe, jak i bardziej psycho-funkowe, narkotyczne bujanie, które przypomina najwcześniejsze dokonania tria Medeski, Martin & Wood.
Zespołowa wyobraźnia Sneaky Jesus wystrzeliła w górę i poszybowała w przeróżne muzyczne rejony, tworząc dzieło eklektyczne, ale paradoksalnie zaskakująco spójne pod względem rozmachu i plastyczności. Kwartet łączy pozornie wykluczające się rozwiązania w jednym utworze z niebywałą finezją. Zdaje się, że wypracowali na to patent. For Joseph Riddle jako debiut rządziło się trochę innymi prawami – zespół jeszcze nie był pewien swojej formuły, swojego stylistycznego gruntu, ale zalążek tej wysmakowanej wielogatunkowości był już wtedy obecny. Teraz mamy do czynienia z zespołem imponująco pewnym siebie, będącym bardzo odświeżającym zjawiskiem na polskiej scenie. Po raz kolejny – Wrocław górą!
Mateusz Sroczyński
"The album is absolutely brilliant …. I loooove it. Proper futuristic organic chaotic Jazz trip !!!" Laurent Garnier
"A lot of over-hyped improv / jazz projects out there at the moment and sneaky jesus are genuinely excellent and out on their own. The whole set warrants a deep listen from start to finish and watch out for two great guest features from flautist Mariya Mavko and Jakub Kurek bringing some mad fuzz licks to the boisterous closer. Brilliant album." – Quinton Scott, Strut Records
Polish jazz rebels sneaky jesus are back with their second studio album For Chaching Taphed. The highly imaginative quartet out of Wroclaw comprising Maciej Forreiter (Guitar), Matylda Gerber (Saxophones), Ben Łasiewicki (Bass) and Filip Baczyński (Drums) have won fans around the world for their restless, quirky brand of jazz which takes in breakbeats, twisting chord progressions and improvisation as well as a wealth of musical influences.
The band have been touring their asses off ever since they surprised the world with their debut album For Joseph Riddle in 2021. From out of nowhere their debut LP of 500 copies sold out in a month and they quickly went on to sell close to 1,000 CDs of the album. Fast-forward to 2023 and the band are sharing stages with artists such as Ill Considered and Theon Cross.
For Chaching Taphed was created in complete isolation. The group locked itself in a barn at the Museum of Agricultural Technology in Piotrowice Świdnickie. It worked on its sophomore output surrounded by machinery, trucks and carriages. These new compositions mirror the abstract conversations which the group frequently has just for fun. Contrary to For Joseph Riddle, this album is simple and does not rely on ongoing grooves. This enabled the group to be much more experimental. The band was joined by friends Flautist Mariya Mavko on Piękno Niemożliwe (Impossible Beauty) and her playing is sampled in Hipotetyczny Taras (Hypothetical Terrace). Pięciu Pszczelarzy (Five Beekeepers) closes the album featuring Jakub Kurek on trumpet. His fiery solo is one of the most intense moments of the album.
Spacer Po Nadodrzu (A walk around Nadodrze) opens the album and is inspired by one of the districts of Wrocław. It is a sonic story depicting a walk through Nadodrze late at night. A steady bass rhythm imitates a careful pace and the responding sax line is a spooky theme that might pop to oneʼs head in a moment of uncertainty.
The album’s first single Krztusiec (Whooping Cough) finds the group diving head first into their most recent influences. The track starts with drum improvisation, rolling into a solid hip-hop backbeat provided by Ben Łasiewicki on Bass and Drummer Filip Baczyński. Sax and Guitar weave steady but dissonant lines, written by Maciej Forreiter after many hours spent listening to the Ethiopian jazz greats. The track takes off right after that. Matylda Gerber delivers a fiery Sax solo, while the group picks up the tempo and quickens the groove. The essence is the middle section, a dubby collective improvisation. Forreiter, Gerber and Baczyński take turns playing both classic dub phrases and fierce avant grade lines. Łasiewicki keeps everybody in check with a steady bassline. The energy slows down until Baczyński’s drum solo, which explores phrasing detached from the rest of the tune.
Second single Chiński Sprzedawca Smażonych Kasztanów (Chinese roasted chestnut seller) is a fusion of breakbeats, energized songo rhythms and motifs inspired by South African melodies. Presenting the group with spacious and rhythmic horn lines, guitarist Maciej Forreiter wrote a chord progression while Beniamin Łasiewicki and Filip Baczyński took care of the rhythm section. This first part of the track suddenly drops out and explodes into the dramatic main motif which includes double sax and fierce guitar playing in harmony, plus the rhythm section playing more and more jungle-esque. Powerful guitar and sax solos feature before we return to the main theme with a completely different rhythmic backdrop.
W Klatce z Bykiem (In a cage with a Bull), starts like a race. The music plays with an incredible nerve and when the theme is right on edge it suddenly stops. It is followed by an animalistic growl on the saxophone and a doom metal-esque bash of downtuned, distorted guitars and heavy drums. In this heavy fashion it slowly approaches the finishing line hitting one final metallic clang.
Piękno Niemożliwe (Impossible Beauty) features wonderful flute playing of Mariya Mavko (Kadabra Dyskety Kusaje). Her work in the opening motif evokes sounds of Polish and Ukrainian folklore. This brief mellow moment serves as a contrast to the usual frantic sounds of sneaky jesus. It is an appreciation of the polish jazz music of the past, intrinsically-linked to folklore. The band took this idea and reworked it into their own unique style.
Hipotetyczny Taras (Hypothetical Terrace) is built on top of a lengthy vamp in an unusual 7/8 time-signature. The bass anchors the quartet in a simple line, while the rest of the quartet share an emotional conversation. This track is the most open of the whole project and it ends accordingly. The final burst is a call back to the basics of spiritual jazz and the whole band shows every emotion simultaneously and gracefully fades out.
Pięciu Pszczelarzy (Five Beekeepers) is For Chaching Taphed’s conclusion and is a non stop assault of heavy horn lines, punk rhythms and noise. The band is joined by the extraordinary trumpeter Jakub Kurek from EABS, who blends in perfectly with sax and guitar. His exchange of solos with Maciej Forreiter is a combination of classic jazz phrasing and discordant clatter. In the same fierce manner the whole group works within the motif, switching up accents and breaks.
In the short space of two years, sneaky jesus has gone from ambitious upstart looking to break out from its home city playing spit and sawdust venues, to touring Europe as well as prestigious Jazz clubs such as Jassmine in Warsaw. In the process, it has delivered two full-length albums that don’t stay in lane or pander to established jazz sub-genres as so many groups do. Some artists make the same record twice or even more than that, but not sneaky jesus. For Chaching Taphed shows the band as restless, experimental, fun, irreverent but purposeful as never before.
..::TRACK-LIST::..
1. Spacer Po Nadodrzu 02:40
2. Krztusiec 08:01
3. Chiński Sprzedawca Smażonych Kasztanów 06:16
4. W Klatce z Bykiem 02:40
5. Piękno Niemożliwe ft. Mariya Mavko 05:53
6. Hipotetyczny Taras 09:10
7. Pięciu Pszczelarzy ft. Jakub Kurek 07:13
https://www.youtube.com/watch?v=Io23YVQ58cI
SEED 14:30-23:00.
POLECAM!!!
|