...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI.
..::OPIS::..
Motyla noga, tego się nie spodziewałem. Do dziś pamiętam ten doskonały koncert we wrocławskiej Ciemnej Stronie Miasta (total cvlt), na którym to Cruciamentum przeczołgało słuchaczy po ziemi i zadeptało na krwawą miazgę, a materiał z „Charnel Passages” szerzył zagładę absolutną. Następnie nastało osiem długich lat, podczas których człowiek zastanawiał się, co dalej z hordem. Pewnie, w 2017 r. wypadła jakaś EPka, ale co mi po przekąsce, jak czekam na dokładkę dania głównego.
I WTEM! Pada wieść, że nadciąga nowy pełniak Cruciamentum! Zatupałem nóżkami ze szczęścia, niczym dziecko na widok ciastek, tym bardziej, że poprzedzające go w 2023 r. Tomb Mold zawiodło mnie straszliwie odpływając głęboko na wody progresji. Tym razem jednak zawodu nie było.
„Obsidian Refractions” to monstrum. Potężny, śmierć metalowy kolos, który, niczym walec, miażdży na swojej drodze dosłownie wszystko. Czuć tu mocno Krypts, czuć ponury klimat podobny do Spectral Voice, a także słychać, że odrobiono lekcje z intensywnego molestowania Morbid Angel. Zaznaczam, że nie ma tu mowy o kalkach, to nie ta liga. Cruciamentum ma w sobie te inspiracje, ale oni grają po swojemu. Te riffy, dobry borze miej mnie w swojej opiece, gniotą bezlitośnie, wespół z dewastującą perką. Mamy kapitalne zwolnienia, które potężnie podbijają ciężar materiału, tylko po to, by wjechać następnie z buta i skakać po całym ciele, przy akompaniamencie tego nieco rzygającego growlu. Są też i solóweczki, ale w skali od zera do Actum Inferni powiem, że są dozowane w odpowiedniej długości oraz częstotliwości. Brzmienie to również żyleta. Słychać każdy, najmniejszy trzask łamanych kości oraz zrywanych mięśni. Jeśli miałbym Wam polecić jeden, konkretny kawałek, który samodzielnie zdefiniuje ten album, to będzie to ostatni, „Drowned”. Czuć, że to apogeum napięcia oraz ciężaru budowanego przez całą płytę, które autentycznie oddaje uczucie tonięcia oraz rozpaczliwą walkę o powietrze, by jednak na zawsze pogrążyć się w odmętach Styksu.
Czy są tu w ogóle jakieś wady? Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to fakt, że ta płyta wyszła za późno. Od „Charnel Passages” upłynął szmat czasu, podczas którego pojawiło się wiele znakomitych kąsków, przez co najnowszy pomiot Cruciamentum nie daje już tego efektu „wow”.
Więcej grzechów nie pamiętam, za nic nie żałuję. To majstersztyk w dziedzinie death metalu i pozycja obligatoryjna do odsłuchu dla każdego czytelnika. Peany w pełni zasłużone.
Bart
Eight years following their debut LP “Charnel Passages” (one of the most anticipated death metal debuts of current death metal cannon), US-via-UK abyssic death metal contingent CRUCIAMENTUM have finally emerged with their sophomore LP “Obsidian Refractions”.
Now more commanding than ever with a formidable new lineup, “Obsidian Refractions” sees CRUCIAMENTUM deliver their most advanced, demanding and overpowering work yet. Taking everything in the band’s death metal paradigm to the next sonic measure beyond anything the band have previously released, “Obsidian Refractions” combines the very essence and aesthetic of ancient cult death metal while encapsulating the dynamic, complex, next-level affectations relevant in today’s death metal landscape. The darkness and resonating unequivocal uncompromising evil and magnitude surrounding “Obsidian Refractions” also builds upon the CRUCIAMENTUM aura of dark death metal majesty, combined with the progressive, savage and complex yet aggressive substance of the album through the unrelenting and ever tectonic-shifting riff assault, “Obsidian Refractions” is a modern death metal monument unparalleled.
Featuring artwork by David Glomba, “Obsidian Refractions” was mixed by Greg Chandler (Esoteric) at Priory Recording Studios, and mastered by D. Lowndes at Resonance Sound.
..::TRACK-LIST::..
1. Charnel Passages 08:12
2. Abhorrence Evangelium 04:48
3. Necropolis Of Obsidian Mirrors 06:52
4. Scorn Manifestation 05:32
5. Interminable Rebirth In Abomination 05:32
6. Drowned 10:05
..::OBSADA::..
C.E. - lead vocals, bass
D.L. - guitars, keyboards, backing vocals
D.R. - guitars
M.H. - drums
https://www.youtube.com/watch?v=SrwQdUgpVSo
SEED 14:30-23:00.
POLECAM!!!
|