Jedna z najbardziej znanych aplikacji do testowania stabilności kart graficznych, a także prawdziwy „rzeźnik” dla słabszych jakościowo konstrukcji. Na swoją „reputację” FurMark zapracował za sprawą kilku doniesień o awarii GPU po długotrwałym obciążeniu za pomocą tegoż narzędzia. Nic dziwnego, skala obciążenia sprzętu jest w tym przypadku nieporównywalnie większa, niż w jakimkolwiek innym. Dlatego też warto wcześniej rozgrzać GPU (chociażby w grze), aby uniknąć gwałtownego wzrostu temperatury i sytuacji, w której stara pasta termoprzewodząca nie zdąży odprowadzić ciepła do radiatora.
Istotnych opcji nie ma tu zbyt wiele. Konkretniej mówiąc, użytkownik może wymusić pracę w trybie pełnoekranowym (Fullscreen), określić konkretną rozdzielczość (Resolution) oraz dociążyć GPU za pomocą wygładzania krawędzi (Anti-aliasing). Pierwsza opcja jest istotna w przypadku konfiguracji Multi-GPU (CF/SLI mogą nie działać w trybie okienkowym), natomiast podwyższenie dwóch kolejnych może pomóc, gdyby okazało się, że ogranicza nas procesor (rzadka sytuacja). Cieszyć może obecność narzędzi diagnostycznych GPU-Z oraz GPU Shark, które pozwalają na monitoring parametrów pracy sprzętu. W zakładce Settings kryje się także opcja Xtreme burn-in (“ekstremalne wygrzewanie”), której zdecydowanie nie polecam włączać.
Info: Soft zdecydowanie dla kumatych, zbyt radosne użycie (o co na *org nie trudno) gwarantuje sfajczenie podzespołów.
OS: Win7+
Screen: https://i.postimg.cc/N06ZTZqQ/Screen.jpg
|