Hrabia Adam Ronikier niesłusznie należy do postaci zapomnianych w naszej historii. Może dlatego, że ratunek, jaki niósł tysiącom Polaków w czasie II wojny światowej, miał charakter mało spektakularny. Widział on bowiem patriotyzm nie w bohaterskich porywach, ale przede wszystkim w pracy mającej realny wpływ na poprawę polskich losów.
Pamiętniki 1939–1945 mają z wielu powodów bardzo istotną wartość dla polskiej historii. Po pierwsze, jak zauważa w swoim wspomnieniu o ojcu Jerzy Ronikier, powstawały w czasie wojny i ostatecznie zostały zredagowane w 1945 roku. Autor nie wprowadzał później do nich żadnych zmian. Po drugie ukazują czytelnikom człowieka, który w niezwykle trudnych warunkach niemieckiej okupacji zorganizował prężnie działającą organizację pomocową. Ponadto, jak trafnie zauważa na obwolucie książki Piotr Zychowicz, Ronikier był politycznym realistą i w jego wspomnieniach nie brakuje twardych politycznych ocen.
|